dla strugających w domowym zaciszu

Naomi · Wysłany: 02 Mar 2008, Nie 22:40 Temat postu: VW GOLF V GTI

Witam, dawno mnie tu nie było... Szybki projekcik robiony dla kolegi. Weekendowa praca.

Przygotowania:

Gotowe podwozie:

Z karoserią...

modelman · Wysłany: 02 Mar 2008, Nie 22:49 Temat postu:

Kłaniam się mistrzu

piękna robota - czysto równo i w ogóle super Wesoly

fajne podstaweczki no i porządeczek Mruga

kriskristoffers · Wysłany: 02 Mar 2008, Nie 23:01 Temat postu:

No witam po długiej przerwie. Jakiś projekcik większy się pojawi?

BuJoN · Wysłany: 02 Mar 2008, Nie 23:32 Temat postu:

Welcome po przerwie

E no widze że robota pierwsza klasa się szykuje, a co z Focusem?

Naomi · Wysłany: 02 Mar 2008, Nie 23:39 Temat postu:

Szczerze, ten Golf to na odetkanie... mama nadzieję, że do końca marca Focusa skończe...

Naomi · Wysłany: 06 Mar 2008, Czw 23:00 Temat postu:

Kolejny etap mojej przygody z Golfem V GTI.

Na poczatek kokpit (x-1

z paskiem folii BMF (nie posiadam imitacji tytanu, ale może prysnę to jakimś matem bezbarwnym):

oraz boczki (sorki za jakość zdjęć, ale nie mam do tego cierpliwości) - listwy ozdobne z folii BMF oraz klamka:

Zmora modelarza (chociaż może nie każdego) dwubarwne lusterka, bo takie mają być - wytłoczone z czarnego plastiku:

Teraz schną potraktowane białym podkładem.

A... ja zapomniałem napisać na samym początku, że model będzie zrobiony w kolorze białym Wesoly

Zderzak w podkładzie:

Zderzak w X-18:

W instrukcji do tego modelu Golfa producent przewidział, że maleńka "płetwa" ma być czarna, więc wykonano ją z czarnego tworzywa - a tu po pryśnięciu białym podkładem (bo będzie biała jak na prawdziwym VW Golfie V GTI):

No i chicior dzisiejszego popołudnia-wieczoru. Zastanawiałem się jak wykonać czerwony pasek na grilu, który charakteryzuje każdy model VW Golfa GTI od I wersji. Wymyśliłem sobie, że po nałożeniu podkładu prysnę to czerwoną farbką a po wyschnięciu nałożę czarną i delikatnie ją zmyję, dyskretnie odsłaniając czerwony pasek.
Kolejne etapy:
1. Podkład:

2. Po nałożeniu czerwonego "podkładu":

3. Czarny:

Jakże mylna była moja metoda wycierania czarnej farbki. Tak można robić, ale tylko wtedy to zadziała, kiedy warstwa farby, która jest pod spodem jest dokładnie zaschnięta a i wierzchnia warstwa jest już też sucha. Bo kiedy wierzchnia warstwa jest niewyschnięta, zawarty w niej rozcienczalnik działa niestety na warstwę znajdującą się pod nią - o czym zupełnie zapomniałem i tyle. Efekt:

A że chciałem dzisiaj zakończyć przygotowywanie tego grila, to czerwoną "kreskę" pociągnąłem... pędzlem retuszerskim. O ileż okazało się to prostsze. A tak się zawsze tego bałem (bo czeka mnie podobny manewr na Lancii Delcie). Oto rezultat wstrzymywania oddechu:

Już niebawem dalszy ciąg. Karoseria schnie po położeniu 3 warstw TS-26.
Przepraszam za jakoś zdjęć jeszcze raz... ale z tego już się chyba tłumaczyłem

)

Naomi · Wysłany: 09 Mar 2008, Nie 22:35 Temat postu:

Mała aktualizacja. Kokpit z "dużym wyświetlaczem" Wesoly

i zegarami:

"Wycieniowany" wydech:

Kasta - niepolerowana. Szyba wstawiona, niewklejona, z "przyciemnianym" szyberdachem:

modelman · Wysłany: 09 Mar 2008, Nie 22:38 Temat postu:

Jak zawsze 1 klasa Wesoly

szyber orginalnie przyciemniany?

Naomi · Wysłany: 16 Mar 2008, Nie 23:01 Temat postu:

Kolejna aktualizacja z cyklu "weekendowe poczynania".

Dorobione pasy na tylną kanapę z zapięciami:

Rzut na lampy, grill, itd. Wszystko na "wcisk", czyli jeszcze niepowklejane:

Rzut na tylne lampy (bez kloszy):

Z kloszem:

Może na tym zdjęciu troszkę to widzać, ale szyberdach jest przyciemniony:

Pani "kierowniczka":

Wnętrze, tak jest ponure i jednolite, ale właśnie tak mi się podoba Wesoly

:

Całość modelu z zamonotowanym progiem i tylnym zderzakiem (nieprzylkejone):

Halogeny jeszcze matowe... schną:

Naomi · Wysłany: 16 Mar 2008, Nie 23:14 Temat postu:

Modelman napisał:

Miklóś · Wysłany: 16 Mar 2008, Nie 23:57 Temat postu:

Ja cie nie moge, wygląda jak prawdziwy. Jak na te tempo to efekt jest cudowny, fajnie wyglądają te klosze, alclad ?

Naomi · Wysłany: 17 Mar 2008, Pon 8:19 Temat postu:

Przednie i tylne lampy są oryginalne, prosto z zestawu. Jedynie przednie malowałem na czarno miedzy żródłami światła

Naomi · Wysłany: 31 Mar 2008, Pon 22:11 Temat postu:

Ostatnie zdjęcia przed galerią. Ogólnie mam mieszane uczucia co do tego modelu. Widać to na tylnich kołach. Są za blisko progów... to wiem Wesoly

Mikey · Wysłany: 31 Mar 2008, Pon 22:23 Temat postu:

Jak/czym robiłeś linie podziału? Bo bardzo elegancko wyszło

modelman · Wysłany: 31 Mar 2008, Pon 22:35 Temat postu:

W wielu modelach jest tak że koła za blisko progów lub zderzaków, a podstawka z bburago widze Wesoly

czekam z niecierpliwością na galerie Kwadratowy

Naomi

Linie to x-18 Tamiya rozcieńczona wodą. Ale uwaga, linie kładzione na polakierowaną karoserię. Dopiero wtedy możliwe jest "eleganckie" starcie nadmiaru farbki.