dla strugających w domowym zaciszu

RCM_T

Ten model w barwach Winfield-a chodził mi po głowie dobrych 5. lat i w końcu się udało. Model hasegawy z felgami tamiya. Trzeba było dużo popracować nad zawieszeniem żeby go obniżyć i żeby się zmieściły felgi, myślę że efekt jest fajny. Miłego oglądania.

szpaku86

Witam !

No musze przyznać ze nacykales trochę fotek ogólnie rzecz biorąc patrząc na ilość galerii jakie się pojawiły... Moim zdaniem warto podyskutować o każdym z modeli ale spokojnie, nie wszystko na raz...
Moja największą uwagę jak na razie przykul prezentowany Lancer EVO III który uważam za jeden Twoich najlepiej wykonanych modeli. Nietuzinkowe malowanie papierosowe sprawia ze aż chciało by się go mieć na swojej pulce.
Lśniący lakier, świetnie przerobione zawieszenia zasługują na gratulacje ! Jest oczywiście kilka detali które można by lepiej zrobić i dopracować, ale to indywidualna sprawa modelarza.

Pozdrawiam
Krzysztof

madmax

Ja też o ty EVO myślę już od bardzo dawna, tylko dostać model bazowy za jakieś rozsądne pieniądze graniczy z cudem.
Podobnie jak Krzyśkowi mi model również bardzo przypadł do gustu, przerobienie zawieszenia szutrowego na asfaltowe i upchnięcie tam jeszcze felg i opon Tamiya zasługuję na najwyższe słowa uznania. Wykonanie również znakomite choć w niektórych miejscach przy liniach podziału widać jakieś małe czarne "uszczerbki"
Ogólnie model kozak.
Pozdr

RCM_T

Dzięki Panowie za opinie. Ten model powstał na bazie evo III gr N który kupiłem za bodajże 120zł. Niestety trzeba było zmienić deske bo bazowa była z anglika

, lusterka i wlot na dachu które zapożyczyłem z evo V tamiya. A te uszczerbki na lampach czy liniach podziału też mnie trochę denerwują bo zauważyłem to dopiero na zdjęciach, kruca robienie modeli po nocach nie zawsze popłaca

.