dla strugających w domowym zaciszu

szpaku86

Witam !

Tego modelu chyba nie trzeba nikomu przedstawiac... klasyka sama w sobie, niestety w swojej ostatniej oficjalnej odslonie. Szkoda tylko ze Carlos Saintz nie odniosl sukcesu ta piekna maszyna...

Co do samego modelu to zostal on ukonczony jakies poltora rok temu. Uznalem jednak ze nalezy mu sie kilka drobnych poprawek jak np. zmiana anteny. Doskonale zdaje sobie sparawe ze model nie jest idealny ale na usprawiedliwienie dodam ze kalka to istny horror... No i niestety nie usunolem szwow z przedniego zderzaka... Dodatkowo Hasegawa nie dala w swoim zestawie bialego materialu na tylne chlapacze ale z tym problemem sobie poradzilem.
Tak czy inaczej uznalem ze warto strzelic pare nowych fotek i zaprezentowac je na stronie.

tak wiec reszte pozostawiam Waszej ocenie...

solarzmr

Całkiem fajnie. U mnie ten model czeka w pudełku, próbowałem dokupić blaszki do niego, ale niestety są nie do zdobycia Smutny

szpaku86

Do zdobycia sa raz na jakis czas na ebayu ale cena jest kosmiczna... co do samej lanci w barwach repsola to szukam jeszcze jednej z Monte Carlo, ale z tym spokojnie gdyz mam juz 4 inne w pudlach...

solarzmr

Wiem, widziałem ostatnio na ebayu w grudniu i niestety się spóźniłem, poszły chyba za 26 funtów Sad

madmax

Jak sam napisałeś model klasyka co mi osobiście odpowiada - sam bym chciał go mieć w swojej kolekcji ale w wersji asfaltowej
Co do wykonania to tez nie można mieć zastrzeżeń, z wyjątkiem prawego tyłu gdzie widać jakieś dziwne uwypuklenia po kalką, niestety tak to jest ze starszymi modelami od Hase że kalka jest strasznie "drewniana" i ciężko się ją układa - ogólnie modelik bardzo udany. Jedyne co bym w nim zmienił to zwieszenie które wydaje mi się zdecydowanie za wysokie.
Pozdr i czekam na kolejne prace

szpaku86

No to Panie madmax musze sie z Panem niezgodzic...
Rajd Grecji jest zaliczany do jednego z najbrdziej wymagajacych z calym sezonie rajdowych mistrzostw swiata, zarowno dla kierowcow jak i dla samochodow a co za tym idzie podobnie jak w rajdzie Safari kierowcy maja do dyspozycji dwie opony zapasowe jak i wsoko ustawiony przeswit w zawieszeniu. Pokonywanie dziurawych i wyboistych bezdrozy grecji jak i afryki wymagaly takich wlasnie ustawien... zeby nie byc goloslownym dolaczam dwie fotki co prawda slabej jakosci ale potwierdzajace moje slowa. Jak gdzies znajde to zapodam wiecej.
Na tych fotkach Lancia stoi na rownej powierzchni rampy startowej.

Tak ze serdecznie dziekuje za zainteresowanie i komentarze !