dla strugających w domowym zaciszu

STI22B

El MATADOR WRC Cars

NEW MODEL - NEW CHALLENGE

FORD FOCUS RS WRC 02 Rajd Monte Carlo 2002 Carlos SAINZ

Witam wszystkich. W związku z tym, że prace nad dwoma Imprezami WRX 555 zmierzają do końca, postanowiłem rozpocząć nowy wątek warsztatowy z modelem, który jeszcze nie gościł na naszym forum. FORD FOCUS RS WRC 02 w barwach MARTINI był moim marzeniem już od dawna. Niestety nie mogłem nigdzie znaleźć odpowiedniego zestawu waloryzacyjnego. Wszędzie szukałem transkitu firmy RENAISSANCE Tk 24/117. Poszukiwałem tego kompletu, ponieważ zawierał maskę wraz z elementami fototrawionymi oraz odpowiednią kalkomanię z Rajdu Monte Carlo 2002. W końcu przez przypadek znalazłem tą pozycję w sklepie SpotModel, w tym miejscu dziękuję koledze VVitkowi za pomoc w jej sprowadzeniu.
Do zbudowanie miniatury posłużą następujące podzespoły:
1. Model FORD FOCUS RS WRC Performance Blue TAMIYA 24261
2. Transkit RENAISSANCE TK 24/117
3. Części fototrawione Acustion 1/24 Ford Focus RS WRC 2002 Mechanical Part Set
4. Lampy dwukomorowe do Forda Focusa RS WRC 02 RENAISSANCE
5. Farba TS-26 PURE WHITE TAMIYA
6. Farba TS-51 Racing Blue TAMIYA

A teraz kilka zdjęć rzeczywistej rajdówki:

Ja zdecydowałem, że zbuduję samochód jednego z moich ulubionych kierowców czyli Carlosa Sainza. Sainz ukończył Rajd Monte Carlo 2002 na 3 pozycji.

A teraz kilka zdjęć podzespołów, które już mam:

W pierwszej kolejności zajmę się kastę, z której zostanie wycięta maska z wersji RS WRC 01 i zastąpiona wersją z specyfikacji 02, która jest najbardziej charakterystycznym elementem nadwozia.

Kasta po wycięci maski:

STI22B

Dziś kilka zdjęć kasty po wstawieniu maski w specyfikacji RS WRC 02. Maska przygotowana przez Renaissance niestety jest o około 1,5mm za wąska. Dlatego musiałem ją poszerzyć przy pomocy starej karty na punkty ze stacji benzynowej (białe paseczki wzdłuż krawędzi maski) Po ich wklejeniu, szczeliny zostały zaszpachlowane i przeszlifowane. Maska został wklejona z pozostawieniem lekkiego nadmiaru do oszlifowania (przednia krawędź maski - atrapa chłodnicy) Pozostawiłem tam lekki nadmiar, ponieważ będę wstawiał fototrawioną sitakę pod emblemat FORD-a i nie chcę żeby wystawała przed maskę.
Oto fotki dokumentujące zamianę maski:

Zostały również wklejone odpowiednie zaślepki w przednim zderzaku, które oszpachlowałem. Oszpachlowania wymagały także przednie kierunkowskazy w zderzaku, które w wersji RS WRC 02 znajdowały się już w lampach zespolonych.
Wykonałem jeszcze wszystkie niezbędne otwory na 3 anteny na dach, GPS oraz nawierciłem otwory pod koziołki serwisowe. W tej chwili czekam na wyschnięcie szpachlówki i przystąpię do oszlifowania kasty pod biały podkład TAMIYA.

madmax

Widzę że wpadłeś w jakiś szał modelarski bo zasuwasz jeden projakt za drugim, niedawno skończyłeś Focusa, podobno już kończysz dwie Subarki z podpisu a tu hop kolejna foka na warsztacie i do tego w jednym z fajniejszych malowań.

STI22B

No tak, masz Kolego rację, troszkę popędzam z tymi modelami, ale cóż: jak jest wena, to trzeba ją wykorzystać na maxa

A żeby nie być gołosłownym poniżej 4 zdjęcia budowanych 555:

szpaku86

Witam!
Projekt forda zapowiada sie bardzo obiecujaco, wiec z zainteresowaniem bede obserwowal postepy w pracach i z gory zycze powodzenia.
Co do Subarek to z zewnatrz wygladaja super, jednak jesli chodzi o wnetrza to szkoda ze nieodwzorowales orginalu. Na pewno w 1996 pulpit w WRX wygladal inaczej, mianowicie nie stosowano juz szarego koloru, nawiewow nie bylo, zmieniono zegary oraz zrezygnowano z manetek w kierownicy... Wygladalo to tak:

W 95 srodek tez wygladal inaczej, na kierownicy byla jedna manetka ale kolor samej kierownicy byl czarny. Co do koloru deski nie mam pewnosci, z reszta zobacz sam:

http://www.youtube.com/watch?v=0-08hdvwVfM

Szkoda ze ominoles te detale bo z tego co widze zawsze przywiazujesz uwage do takich rzeczy...

STI22B

No rzeczywiście dałem ciała z tymi kokpitami, ale na swoją obronę mam to, że w początkowej fazie budowy miałem poskładać wersję Monte Carlo 1995 i Katalonię 1995. Niestety podczas lakierowania kasty Monte Carlo 95 po nałożeniu 3 warstwy bezbarwnego doszło do przereagowania między 2 warstwami bezbarwnego (różni producenci) co zmusiło mnie do zakupienia kalek z Rajdu San Remo 1996. Wtedy wnętrza obu modeli miałem już gotowe i przyznam się szczerze, że zbyt zaufałem instrukcji Hasegawy. Cóż mój błąd i biję się za to w piersi.
Z tego co widzę to jeszcze jest możliwość przemodelowanie kokpitu na właściwy, trzeba tylko zaślepić nawiewy taką nakładką z napisem PRODRIVE i pomalować deskę i kierownicę na czarny mat i będzie OK. Mam nadzięję, że zajmę się tym jak wrócę z urlopu.
Za to postaram się zbudować jak najlepiej Focusa RS WRC 02
Dziękuję za informację i pomoc. Moja wina, że nbie dałem warsztatu z tych 555

ccsrally

hej
No widzę że super projekt robisz. Ja też czekam na kit do focusa ale z Reji i zrobię focusa 03. Ja swojego będę robił na szprychowych kołach i Tobie też bym proponował zrobić na takich kołach zawsze to będzie troszkę inaczej niż na nieśmiertelnych 5-ramiennych ozetach.

STI22B

Rozumiem,że będziesz budował wersję RS z Monte Carlo 2003 taką jak kolega Naomi ???
Co do szprychowych OZ-ów to myślałem o nich ale w czasie Rajdu Monte Carlo 2002 Focusy śmigały tylko na 5-ramiennych. Chyba,że masz jakąś fotkę,że szprychowe też były używane ???

max

Kolego ja dobrze widzę czy te subarynki stoją na pełnych slick-ach?
na zdjęciach wygląda jakby tak było
poza tym podziwim Cię za szybkośc i dokładność
powodzenia

madmax

Przejrzałem sporo zdjęć Forda z tego rajdu i nie znalazłem nawet jednego na którym były by felgi szprychowe, tak że 5 ramienna jest jak najbardziej odpowiednia.

Nie szkoda Ci robić dwóch prawie identycznych Imprez ?? tą z San Remo mogłeś zrobić w wersji szutrowej bo 1996 była edycją z mieszaną nawierzchnią.

STI22B

Cóż, w początkowej fazie projektu miała to być Impreza Monte Carlo 95 z elektrownią na masce i z "nawiasami" na nadwoziu, ale reakcj chemii pogrzebała ten pomysł. Wtedy zdecydowałem się na San Remo 96, która otrzymała już przerobione obniżone zawieszenie. Jeśli chodzi o elektrownie, to powędruje ona do wersji Katalonia 95 (był odcinek specjalny w nocy)
Co do szutrowej Imprey WRX, to mam nadzieję, że w przyszłości zbuduję też taką

ale raczej już z "nawiasami".
W tej chwili skupiam się na Focusie. Pozdrawiam

STI22B

Dziś mała aktualizacja. Kasta po nałożeniu 2 warstw białego podkładu TAMIYA. Następnie kasta zostanie oszlifowana i przygotowana do malowania lakierami TS-26 PURE WHITE oraz TS-51 RACING BLUE. W pierwszej kolejności rajdówka po uprzednim maskowaniu tyłu samochodu, będzie lakierowana białym kolorem. Po wyschnięciu i rozmaskowaniu, zostanie zamaskowana całość w kolorze PURE WHITE oraz otwory na szyby, ponieważ wnętrze samochodu również jest białe i nie chcę żeby zostało niepotrzebnie zanieczyszczone kolorem niebieskim.
Kilka fotek:

Kasta po maskowaniu przygotowującym do lakierowanie kolorem TS-26 PURE WHITE:

oraz po nałożeniu pierwszej warstwy TS-26:

po całkowitym wyschnięciu, nałożę jeszcze 2-3 cienkie warstwy TS-26, a następnie przystąpię do maskowania kasty pod kolor TS-51 RACING BLUE.

STI22B

Witam, dziś aktualizacja etapu lakierowania. poniżej kilka zdjęć kasty zamaskowanej i już polakierowanej kolorem TS-51 RACING Blue. Lakier został nałożony w 4 cienkich warstwach. Maskowanie pod lakier niebieski zostało wykonane na krawędzie lakieru białego w celu maksymalnego zniwelowanie tzw. schodka pomiędzy lakierami.

A teraz kilka zdjęć kasty po rozmaskowaniu. Myślę, że efekt jest zadowalający. Następnie lekko oszlifuje łączenia lakieru białego i niebieskiego i nałożę cienką warstwę bezbarwnego TOPCOAT pod kalki.
Dodam tylko, że łączenia lakierów nie będą w ogóle widoczne, ponieważ w tych miejscach będą znajdowały się kalki.

woocasch

Co tu dużo pisać, perfekcyjna robota Wesoly

madmax

No robota jak zwykle na poziomie.
Zaskoczył mnie trochę sposób w jaki zrobiłeś malowanie a w zasadzie maskowanie, nigdy by mi nie przyszło do głowy żeby robić maskowanie na krawędzi koloru, ponieważ wydaje mi się że wymaga do bardzo dużej precyzji i łatwo tu o błąd. Ja zawsze robiłem kolor na kolor, a w miejscach przejścia kładłem go zawsze małymi warstewkami a następnie po zdjęciu maskowania i wyschnięciu kasty używałem past polerskich które niwelowały problem - szczególnie ze jak sam piszesz w miejscu łączeń będą i tak kalki. Ale skoro wyszło ładnie i tak jak się spodziewałeś to zawsze to kolejny patent do zastosowania... czego to się człowiek nowego nie dowie.

STI22B

Witam wszystkich po dłuższej przerwie w tym wątku warsztatowym. Po ukończeniu projektów Citroen Xsara WRC oraz Subaru Imprez WRX 555, postanowiłem powrócić do prac nad modelem Forda Focusa WRC Monte Carlo 2002, modelu będącego kolejnym elementem kolekcji: EL MATADOR WRC Cars.
Kontynuacji podlega nadal kasta modelu, której lakierowanie zakończyłem malując odpowiednio zamaskowany przedni zderzak kolorem TS-51 Racing Blue. Zdecydowałem się na lakierowanie, ponieważ kalka przygotowana przez firmę Reneissance miała jaśniejszy odcień niż Racing Blue. Po pomalowaniu zderzak przystąpiłem do nakładania kalkomanii, której ilość jest stosunkowo dość duża. Największych kłopotów dostarczają kalki na bokach nadwozia (jasno błękitny owal Forda oraz postrzępiona kalka Martini)
Podczas nakładania używałem płynów Micro Set oraz Micro Sol. Niestety kalka Renaissance dedykowana na Focusa WRC Monte Carlo 2002 jest bardzo oporna na traktowanie płynami, ale po kilku cyklach zmiękczania płynem i ciepłym powietrzem udało się uzyskać zadowalający efekt.
Z powodu słabej elastyczności kalek, zdecydowałem się na usunięcie klamek z drzwi. Klamki zostaną wklejone jako osobny element pod sam koniec prac nad modelem. Malowane kolorem TS-36 Fluorescent Red będą lusterka oraz wnęki pod klamkami (jedna z nich została już pozbawiona kalkomani.
Kasta na dzień dzisiejszy jest oklejona w 85%, pozostały jeszcze kalki na dach i słupki a, kalki na krawędzie maski oraz numer startowy na dachu. Zostawiłem właśnie te kalki na sam koniec, ponieważ ich nałożenie będzie wymagało bardzo dużo cierpliwości oraz czasu.

Jak widać na załączonych zdjęciach, zdecydowałem się na zbudowanie modelu w wersji "nieocenzurowanej" tzn. z reklamami firmy MARTINI, które byłby dozwolone tylko w Księstwie Monaco.
W tym miejscu chciałbym podziękować koledze VVitkowi za przekazanie mi kalki Martini na tylny zderzak modelu oraz koledze szpaku86 za dokumentację fotograficzną oraz liczne konsultacje odnośnie oklejenia modelu.
Model będzie przedstawiał samochód z czasu uroczystego zakończenia rajdu w Monte Carlo. Carlos Sainza ukończył rajd na podium (3 miejsce)

A oto dotychczasowy owoc prac nad kalkomanią:

ccsrally

Hej
model już prezentuje się zacnie. Mam tylko jedno pytanie ,sugestie czy aby nie powinieneś przykleić żeberek siatki na maskę przed malowaniem, bo one w oryginale były pod kolor auta i nie wiem czy ożebrowanie 2 wlotów na masce nie było integralną częścią maski tzn wytloczeniem.
pozdrawiam

STI22B

Żaluzje na 2 wloty na masce będą zakładane już po lakierowaniu modelu bezbarwnym. Wspomniane elementy były montowane oddzielnie, z technologicznego punktu widzenia nie ma możliwości wytłoczenia maski wraz z żaluzjami jako monolitu (nawet aluminiowa blacha nie ma aż takiej tłoczności, przy tak głębokim tłoczeniu na pewno by pękła) W sumie środkowy wlot posiada pionową poprzeczkę wzmacniającą, która wyklucza tłoczenie.Pozdrawiam

madmax

Jak zwykle porcja solidnej roboty.
Możesz napisać słówko odnośnie maskowania i malowania przedniego zderzaka ?? jestem ciekaw jak to technicznie wygląda w momencie kiedy przejście między kolorami jest w innej formie niż linia prosta np ja zrobić maskowanie do takiego auta:

Mam nadzieje że się Piotrek nie obrazisz że robię Ci małego OT.

STI22B

Maskowanie przedniego zderzaka zostało wykonane przy pomocy taśmy maskującej Tamiya o szerokości 6mm. Rzecz jasna 6mm to za duża szerokość, żeby wykleić łuki i linie krzywe bez załamania i podwijania się taśmy, dlatego przeciąłem 6mm taśmę mniej więcej na pół i już taką wąską mogłem spokojnie wykleić taki łuk.
Najlepiej na taki skomplikowane krzywizny sprawdzają się taśmy bardzo wąskie najlepiej o szerokości 1mm.

szpaku86

Ja robie dokladnie tak samo jak pisze Piotrek. Trzeba jednak bardzo uwazac zeby tasma dobrze przylegala bo inaczej podejdzie farba...
Wracajac do Twojego modelu to z tego co pisalismy prywatnie myslalem ze bedzie gorzej... Ale na szczescie widze ze poradzisz sobie z tym jakos. Niestety musisz uzbroic sie w cierpliwosc i dzialac !

powerpablo

Do maskowania takich delikatnych łuków i innych krzywizn polecam taśmę elastyczną BOLL lub 3m o szerokości od 1 do 3mm i jest na prawdę tak elastyczna i łatwa w oklejeniu. Można ją zakupić w każdym sklepie z lakierami samochodowymi.
Natomiast do tych odcięć co kolega madmax napisał i podał fotkę za przykład to stosuję folię maskują platerową. Wcześniej w corelu projektuję kształt i potem wycinam na ploterze. Jest też przydatna. Wiadomo trochę pracy jest ale warto efekt jest bardzo dobry i przewyższa moje oczekiwania.

pozdrawiam
Paweł

STI22B

Dziś tylko 2 fotki zrobione na szybko z prawie kompletnie oklejoną kalkami kastą (brakuje jeszcze tabliczki z rajdu na masce)
Pod zderzakiem pojawił się pomalowany na biało i oklejona paskiem carbonu spojler, na który zachodzi tablica rejestracyjna. Bez tego elementu na tablicę po prostu było zbyt mało miejsca.

Jeszcze tylko kilka retuszy i kasta idzie do lakierowania TOPCOAT-em i zaczynam pracę nad podwoziem i wnętrzem modelu.

ccsrally

kurcze pięknie się prezentuje. Też chyba takiego sobie zrobie:)
tylko muszę kalki skombinować.

szpaku86

A nie mowilem ze jak podejdziesz do oklejania na spokojnie to wyjdzie jak trzeba ! Wystarczylo sie postarac i Ford wyglada lepiej niz te ktore widzialem na zywo... Zreszta Sami zobaczcie jakie babole udalo mi sie znalesc na prawdziwych Focusach...:

Wiec jesli ktorys z Kolegow znajdzie jakis babol u Piotrka zwiazany z kalkami lub zle dobranym odcieniem (w co osobiscie watpie), to radze przejrzec jeszcze raz powyzsze zdjecia...

Powodzenia w dalszych pracach.

Krzysiek

STI22B

Tylko mi nie mów Krzyśku, że ma teraz te wszystkie kalki tak zdewastować ?!

, bo chyba szybciej zdewastuje swoje żyły Wesoly

A tak na poważnie, to rzeczywiście wszyscy staramy się jak najlepiej nakładać kalki, dobierać odcienie farb i lakiery, a prawda jest taka, że rajdówka ma przede wszystkim szybko jeździć, a wygląd to sprawa czwartorzędna Wesoly

Nie zmienia to jednak faktu, że ładnie wykonany model to nasz cel.
Co się tyczy wyglądu samochodów rajdowych, to jak wiadomo jestem ortodoksyjnym składaczem rajdówek fabrycznych, ponieważ uważam, że samochody te były, są i będą najładniej oklejonymi autami w cyklu mistrzostw. Powiem szczerze, że jak oglądam zdjęcia i filmy, z niektórymi rajdówkami z naszego krajowego podwórka to muszę z przykrością stwierdzić, że mam pewne odruchy, których do przyjemnych bym nie zaliczył, zwłaszcza tyczy się to samochodów pewnego kierowcy, którego nazwiska nie będę wymieniał, bo nie każdy musi wiedzieć, że ma na myśli Kuzaja

powerpablo

Oglądam te fotki i tak se myślę jak można takiego babola zrobić w aucie 1:1.
Ja kilka lat temu miałem w swojej zawodowej praktyce możliwość zrobienia opracowania graficznego na dwa auta rajdowe z późniejszym ich oklejeniem i muszę przyznać, że starałem się robić to dokładnie by nie przynieść sobie i kolegom z firmy wstydu.
Auta jakie miałem do oklejenie to Renault Clio Maxi S1600 - rajdy okręgowe (tak mi klient mówił) a potem przyszła kolej na Mitsubishi Lancer EVO VII N-grupowe - oklejane w a'la RallyArt - opracowanie pod klienta. Nie ukrywam, że miałem nie lada frajdę okleić te dwa autka nie mówiąc już o tym, że Miśkiem mogłem się nawet śmignąć wciskając się w ciasne kubełki.

To tak na marginesie.

pozdrawiam
Paweł

ccsrally

Co do fotek focusa i jego oklejenia pewnie nie jest to oryginalne-fabryczne oklejenie tylko późniejsze wykonanie jakiejś niefachowej firmy reklamowej. No i widać że to oklejenie ma już swoje lata Wesoly

szpaku86

Kolego Ccsrally, prezentowane przezemnie na zdjeciach fordy sa w 100% fabryczne. Pierwsze 4 zdjecia to Focus ktorym Colin McRae wygral swoj 25 rajd w karierze, czyli Rajd Grecji. Nastepnie samochod trafil spowrotem do fabryki M-Sportu i zostal odnowiony (np. wyklepane nadkole itp). Nastepnie sluzyl jako auto wystawowe, oczywiscie w pelni sparawne aczkolwiek pozamieniano w nim z celow praktycznych i ekonomicznych kilka czesci na starsze. Obecnie Samochod jest w rekach prywatnych Steva Rockinghama ktory okazyjnie jezdzi ow samochodem. I od niego wlasnie wiem ze karoseria samochodu jest w stanie orginalnym wprost z rak M-Sportu.
Pozostale dwa zdjecia tylu pochodza z forda a dokladniej karoseri, zawieszenia i plyty podlogowej ktorej uzywano do testow w tunelu areodynamicznym przed sezonem 2002. Pojazd stoi w muzeum motoryzacji w Lake Districk. Karoseria rowniez oklejona byla przez M-sport. Oczywiscie obydwa pojazdy maja juz swoje lata ale chcialbym ci zaprezentowac jeszcze jednego forda, tym razem Fieste ktora sfotografowalem w 2011 roku tuz po rajdzie grecji. Samochod zostal jedynie umyty po rajdzie i wygladal tak:

Tym razem chyba niestwierdzisz ze auto oklejone jest przez jakas niefachowa firme rekalamowa, no chyba ze za taka mozna uznac sam M-sport...?
Tak czy inaczej moge zasypac Kolegow wieloma zdjeciami baboli i niedoskonalosci prawdziwych samochodow zarowno rajdowych, wyscigowych czy nawet F1... Nie zmienia to oczywiscie faktu ze kazdy z nas stara sie zrobic jak najpiekniejsza miniature i naturalnie nie ma w tym nic zlego, ale moim zdaniem trzeba zachowac jednak troche dystansu bo prawdziwe rajdowki sa zazwyczaj mniej doskonale niz nasze modele...

ccsrally

Dalej upieram się że to niefachowa firma reklamowa oklejała fordy bo M-sport zajmuje się czym innym hihihi.
A tak poważnie to ładniej swoją rajdówkę okleiłem i nie robiłem takich baboli jak te koło szyby i dziwi mnie to że M-sport wypuszcza tak niefachowo oklejone fury.

woocasch

Koledzy no nie bądźcie bardziej papiescy niż papież, przecież auto rajdowe, nawet auto fabryczne, po pierwsze ma szybko jeździć, na dalszym miejscu jest postawione to, że ma fajnie/ładnie wyglądać z pewnej odległości, ale nikt nie przejmuje się tym, że po zdrobieniu zdjęcia makro wychodzą jakieś niedoskonałości. Zresztą wg mnie stan nadwozia Fiesty WRC po trudach rajdu Akropolu i tak jest bardzo dobry. Na tym forum większość rajdówek robionych jest w wersji z prezentacji albo przed rajdem, a tutaj są fotki auta, które nieco przeszło. Ja sam w którymś wątku wspomniałem, że auta rajdowe nie błyszczą się tak jak modele, bo nikt nie pokrywa całego nadwozia błyszczącym lakierem bezbarwnym (ja sam pokryłem model lakierem półmatowym, bo tak wg mnie jest bardziej realnie, i też nie bawiłem się w jakąś mega polerkę, która dobra jest dla modeli samochodów typu Ferrari a nie dla rajdówki). Tak samo czasem zastanawiam się, że my staramy się likwidować schodek po kalkach, a w realnym życiu sa przecież schodki i przejścia folii, które są na karoserii.
Czyli tak jak we wszystkim w życiu, można dążyć do perfekcji, ale trzeba zachować też dużą dozę rozsądku Wesoly

krzysiekg

Eden

Przepraszam za off-top ale nie mogę się powstrzymać Wesoly

Kiedyś startując w rajdach słyszałem opinię:
"Auto rajdowe ma wyglądać 50/50"
zapytałem wtedy - nie rozumiem - możesz mi wyjaśnić?
"Ma świetnie wyglądać na zdjęciach z 50 metrów przy 50 km/h"

I tak rzeczywiście jest. Jeszcze wcale nie tak dawno karoserie rajdówek trzymały się na samych naklejkach Wesoly

Pod spodem była masa szpachli. A jak się przyjrzeć to po prostu z kilku czy kilkunastu metrów jest ok a w zbliżeniu - no to już różnie bywa jak pokazały wcześniejsze fotki Krzyśka. Czyli zasada 50/50 działa Wesoly

ccsrally

Panowie startowałem w rajdach i wyścigach i oglądałem mnóstwo rajdówek i wyścigówek i oczywiście spotkałem się z oklejeniem spapranym bo oklejał je właściciel auta na szybko i tak jak potrafił.
były także auta tak oklejone że nie można było odróżnić czy to lakier czy folia nałożona na oryginalny lakier. Więc dziwi mnie że auta fabryczne są tak oklejone.

STI22B

Powoli do przodu...Dziś udało mi się pomalować silnik, dyferencjały oraz wydech. Tunel został wyłożony matą termoizolacyjna wykonaną wszystkim już znanym sreberkiem z paczki po papierosach. Aktualnie pracuję nad zawieszeniem Focusa, wkrótce kolejne zdjęcia.

STI22B

Dziś kolejna mała aktualizacja z prac nad modelem Focusa.
Udało mi się zakończyć pracę nad zawieszeniem modelu. Wahacze, kolumny McPherson'a oraz stabilizatory zostały pomalowane na zadane kolory, na tarcze hamulcowe przykleiłem metalowe nakładki oraz zmontowałem i wstawiłem całość do płyty podłogowej.

Po wszystkich zabiegach, wygląda to tak:

madmax · Wysłany: 01 Mar 2013, Pią 12:12 Temat postu:

Widzę że sreberko o fajek powoli staje się standardem u nas na forum - w sumie to bardzo dobrze.
Bardzo podoba mi się wykonanie wahaczy, a w zasadzie miejsca łączenia ich, detalizm pierwsza klasa, do reszty tradycyjnie bez zastrzeżeń.

STI22B · Wysłany: 03 Mar 2013, Nie 12:15 Temat postu:

Cześć wszystkim. Przez ten weekend pomimo pewnych obowiązków Wesoly

udało mi się troszkę popracować nad wnętrzem modelu. Kilka elementów zostało oklejonych carbonem, pomalowałem stelaż pod koło zapasowe oraz kilka drobnych detali, takich jak podnośnik i elektryczny klucz do kół:

Wstawiłem również przemodelowaną na podstawie zdjęć i produkcji Kolegi Naomiego chłodnicę:

A teraz kilka zdjęć wnętrza modelu z wstawionymi wyżej przedstawionymi elementami oraz wykonanym okablowaniem:

szpaku86 · Wysłany: 03 Mar 2013, Nie 12:24 Temat postu:

No Panie Kolego wszystko wyglada tak swietnie i dokladnie jak by sam Malcolm Wilson stal nad Toba i mowil co i jak ma wygladac haha! Rewelacja jednym slowem i oby tak dalej.

RCM_T · Wysłany: 03 Mar 2013, Nie 14:49 Temat postu:

Generalnie szczena opada Wesoly

. Gratuluje fachowej ręki i cierpliwości Wesoly

.

madmax · Wysłany: 04 Mar 2013, Pon 11:19 Temat postu:

Generalnie robota trzyma poziom, detale dodają smaczku, carbon jak zwykle położony elegancko, super wykonana gaśnica i układ gaśniczy, choć mam wrażenie jak by ten czerwony przewód był za gruby... choć jak znam Twoje podejście to jednak jest odpowiedniej grubości.

STI22B · Wysłany: 04 Mar 2013, Pon 11:32 Temat postu:

STI22B · Wysłany: 06 Mar 2013, Śro 19:30 Temat postu:

Powoli do przodu...dziś udało mi się zrobić deskę rozdzielczą wraz z kolumną kierowniczą. Poszczególne elementy zostały oklejone carbonem.
Carbonowanie zostało zrobione na podstawie dostępnych zdjęć.
Jak widać na poniższych zdjęciach deska rozdzielcza to wersja stosowana w specyfikacji RS WRC 02 (brak charakterystycznego kredensu, bardziej płynna i lekka linia konsoli środkowej)

Deska rozdzielcza to transkit produkcji firmy PLE

Dodatkowo wykonałem okablowanie kolumny kierowniczej wg pomysłu kolegi szpaku86

Na zdjęciach jest jeszcze niepomalowany otwór centrujący na kierownicy, ale już zostało to zrobione. Dzięki za zwrócenie uwagi Krzyśku

Eden · Wysłany: 06 Mar 2013, Śro 21:31 Temat postu:

Nie mogę oglądać Twoich modeli Smutny

Po prostu tak się nie robi. Przez takich jak Ty odechciewa się modelować Smutny

Nie wiem czy Wy macie dodatkową parę dłoni pod pachami w skali 1:24 czy jak?

Echhh. Piękne to - tyle komentarza... Piękne cacko i bardzo bardzo profesjonalne wykonanie.

krzysiekg · Wysłany: 07 Mar 2013, Czw 9:04 Temat postu:

szpaku86 · Wysłany: 07 Mar 2013, Czw 16:39 Temat postu:

Jak zawsze sluze pomoca i niezmiernie mi milo ze moglem co nieco podoradzac ! Robota jak zawsze swietna.

STI22B · Wysłany: 07 Mar 2013, Czw 23:18 Temat postu:

powerpablo · Wysłany: 07 Mar 2013, Czw 23:44 Temat postu:

STI22B · Wysłany: 11 Mar 2013, Pon 22:12 Temat postu:

Cześć, dziś kilka fotek ukończonego wnętrza oraz elementów komory silnika. Dla odmiany notatnik pilota postanowiłem zainstalować w kieszeni drzwi.

szpaku86 · Wysłany: 13 Mar 2013, Śro 17:22 Temat postu:

Po raz kolejny pokazales kawal mistrzowskiej roboty ! Smaczku calosci dodaja takie detale jak sluchawki, apteczka czy zeszyt. Jak dla mnie rewelacja ! Widze ze koniec projektu juz niebawiem, dlatego zycze powodzenia na ostatnich metrach przed meta.