Forum dla strugających w domowym zaciszu Strona Główna dla strugających w domowym zaciszu

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Subaru Legacy RS (Hasegawa 1/24)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla strugających w domowym zaciszu Strona Główna -> Auta sportowe - na warsztacie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
riderZ056




Dołączył: 06 Gru 2018
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koło

PostWysłany: 22 Gru 2018, Sob 15:20    Temat postu: Subaru Legacy RS (Hasegawa 1/24)

Po praz pierwszy pokazuję gdziekolwiek zdjęcia z budowy modelu plastikowego. To mój siódmy taki model. Tutaj po raz pierwszy chciałem spróbować metod usuwania skórki pomarańczowej. Przez parę miesięcy oglądałem filmiki dotyczące malowania i polerowania na YT i przeglądałem fora. Później zaopatrzyłem się w nową puszkę TS-50, TS-13, papier wodny 1500, 2000, 2500 i pastę polerską (samochodową). Oczywiście jak mogłem się spodziewać, mimo kilku prób nie udało się to nawet w najmniejszym stopniu. Dodatkowym pogorszeniem sytuacji był fakt, że ten model malowało mi się najgorzej z dotychczasowych (malowałem farbami zimnymi i podgrzewanymi, nie robiło to różnicy), straszny proszek. Stwierdziłem ze nie ma sensu niszczyć modelu za 140 zł i dałem sobie spokój, tym bardziej że uświadomiłem sobie, że od mojego drugiego modelu nie zrobiłem żadnych postępów, a nawet jest coraz gorzej z ich jakością. Żeby było śmieszniej producent zmienił skład farby którą do tej pory malowałem uszczelki itp., co dodatkowo pogarsza odbiór modelu.









Skoro na przestrzeni siedmiu modeli jest regres zamiast postępu, to uświadomiłem sobie że wszelkie próby ulepszania czegokolwiek mogą doprowadzić tylko do jeszcze większych problemów, więc już chyba zostanę na tym poziomie. Tym bardziej że wiem jak było z moimi modelami kartonowymi, od początku w 2011 do dzisiaj nie zrobiłem dużych postępów. Może być tak, że to najzwyczajniej w świecie nie dla mnie, ale i tak będę sobie dłubał te rajdówki.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez riderZ056 dnia 22 Gru 2018, Sob 15:34, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 23 Gru 2018, Nie 13:03    Temat postu:

Jesli chodzi o merytorykę to niestety się nie popisałeś ponieważ na Rajdzie Nowej Zelandii z której dałeś plastrony z numerami startowymi malowanie było z 555 (dokładnie takie jak ja mam w podpisie) - malowanie którego użyłeś jest zgodne z drugą wersją którą daje Hasegawa czyli z Korsyki, inna sprawa że wtedy trzeba by przerabiać zawieszenie na asfaltowe i zmieniać felgi - można na to przymknąć oko bo z rajdówkami zaczynasz nie jako zabawę ale na przyszłość proponuję poszukać trochę zdjęć w necie, no i zawsze koledzy też pomogą w takich dokumentacjach.
Farba TS50 nie jest najszczęśliwszym wyborem ponieważ oryginał miał inny odcień - pomijając ten fakt moim zdanie całość wygląda bardzo dobrze, lakier ładnie położony, kalkomanie też położone elegancko, linie podziału subtelne, uszczelki nie poszarpane, no i trudna do wykonania listwa tylnych świateł też wygląda ok

Teraz kilka słów na temat problemu który Cię nurtuje - ja też go przez bardzo długi okres miałem, ale zamiast przeglądać filmy w net zacząłem pytać chłopaków na forum i tobie też polecam tą drogę bo moim zdaniem jest najlepsza - koledzy posiadają bardzo dużą wiedzę na temat technik modelarskich
U mnie kolejność jest taka:
1) przygotowanie kasty do malowania, usunięcie nadlewek, elementów zbędnych, nawiercenie otworów, szpachlowanie, odtłuszczanie karoserii itp. itd.
2) malowanie farbą podkładową (choć nie zawsze, zależy to głównie od koloru kasty i koloru który na tą kastę ma być naniesiony, podkład również pokazuje bardzo dobrze miejsca które należy poprawić przed malowaniem - jakieś nierówności itp.) (natomiast jeśli w punkcie 1) było sporo pracy to podkład jest obowiązkowy)
3) malowanie kolorem bazowym - jeśli malujemy sprayami obowiązkowo farbę należy podgrzać - początkowo malujemy cienkimi warstwami (nawet mgiełkami) - lepiej zrobić kilka cieńszych warstw niż jedną grubą, ostatnia warstwa może być grubsza
4) szlifowanie na mokro papierami ściernymi o bardzo małej gradacji np. 2500 (koledzy z forum robią to nawet trzema różnymi kończąc na 5000)
5) polerownie przy pomocy past polerskich - używam produktów Tamiya - najpierw Coarse -> Fine -> Finish (podczas przechodzenia między pastami i po polerce dobrze jest też umyć kastę przy pomocy gąbki i mydła) - pastą są trzy po każda ma inną gęstość i ścieralność
6) położenie kalkomanii
7) malowanie lakierem bezbarwnym - jeśli malujemy sprayami obowiązkowo farbę należy podgrzać - początkowo malujemy cienkimi warstwami (nawet mgiełkami) - lepiej zrobić kilka cieńszych warstw niż jedną grubą, ostatnia warstwa może być grubsza
8 ) gdy lakier będzie gotowy i twardy, szlifowanie na mokro papierami ściernymi o bardzo małej gradacji, następnie polerowanie pastami polerskimi
9) spora grupa modelarzy dodatkowo woskuje jeszcze swoje modele żeby błyszczały się jak psu jajka na wiosnę

Jeśli chodzi o szlifowanie papierami to za równo w przypadku koloru jak i bezbarwnego zaczynamy ten etap w momencie zakończenia malowania

a to są pasty o których wspomniałem


a taki jest efekt stosowania tej techniki/kolejności


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madmax dnia 23 Gru 2018, Nie 15:12, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
riderZ056




Dołączył: 06 Gru 2018
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koło

PostWysłany: 23 Gru 2018, Nie 14:36    Temat postu:

Zrobiłem według instrukcji, a tam tak właśnie było. W sumie to wolałbym wersję asfaltową, no ale teraz to już za późno. Zasugerowałem się Lancerem z 1998 r. który na Nowej Zelandii też nie miał reklamy papierosów i nie drążyłem tematu. Oglądałem zdjęcia RS w malowaniu 555 (ale szukając akurat innych detali) i nie zwróciłem uwagi na naklejki rajdu- moja wina.

Co do szlifowania, tak jak pisałem zastosowałem delikatnie na mokro 1500-2000-2500, ale po tej kuracji nadwozie nadawało się tylko do ponownego malowania. Jeśli chodzi o fora, na jednym spytałem i dostałem dokładnie zero odpowiedzi, a odkąd tu jestem codziennie przeglądam dokładnie dział warsztatowy i trochę teorii widziałem, ale jak wiadomo teoria a praktyka to są dwie zupełnie różne rzeczy Wesoly Cały problem w tym, że każdy ma na to inny sposób i każdemu (jak tutaj zaobserwowałem) wychodzi to bardzo dobrze, więc nie mam pojęcia co zrobić żeby u mnie wyszło to dobrze, a na to pytanie przecież nikt odpowiedzi nie zna. No i trochę boję się traktowania kalkomanii papierem ściernym, bo oczywiście wystają ponad lakier.

Najbardziej niepokoi mnie fakt, że moje najlepsze modele to drugi i czwarty (Impreza 01 i lancer 98 ), a od tej pory jest zjazd w dół. Plan nowej jakości nadwozia w tym Legacy spalił na panewce. Niby kupiłem za półdarmo model cywilnego Skyline'a GT-R żeby potrenować, ale tam nie ma kalkomanii, więc i tak dużo się nie dowiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez riderZ056 dnia 23 Gru 2018, Nie 14:36, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 23 Gru 2018, Nie 14:58    Temat postu:

riderZ056 napisał:
Co do szlifowania, tak jak pisałem zastosowałem delikatnie na mokro 1500-2000-2500, ale po tej kuracji nadwozie nadawało się tylko do ponownego malowania.
No dokładnie tak, lakier zrobi się matowy ale po użyciu past polerskich będzie to zupełnie inaczej wyglądało.
riderZ056 napisał:
Jeśli chodzi o fora, na jednym spytałem i dostałem dokładnie zero odpowiedzi, a odkąd tu jestem codziennie przeglądam dokładnie dział warsztatowy i trochę teorii widziałem, ale jak wiadomo teoria a praktyka to są dwie zupełnie różne rzeczy Wesoly Cały problem w tym, że każdy ma na to inny sposób i każdemu (jak tutaj zaobserwowałem) wychodzi to bardzo dobrze, więc nie mam pojęcia co zrobić żeby u mnie wyszło to dobrze, a na to pytanie przecież nikt odpowiedzi nie zna.
Ja ci powiem tak (i koledzy to potwierdzą) że ja ze skórką pomarańczy walczyłem bardzo długo i dopiero po zastosowaniu kolejności którą Ci napisałem zaczęło to jakoś wychodzić. Co do technik to uwierz mi na słowo zrobisz kilka modeli zanim znajdziesz swoją własną która będzie ci odpowiadała. Co do odpowiedzi to myślę że u nas jest inaczej i raczej nikt nikogo samego z problemem nie zostawia - no chyba że ktoś wali jakiś tekst z którego wynika że czeka na gotowe a sam się w żaden sposób nie wysilił.
riderZ056 napisał:
No i trochę boję się traktowania kalkomanii papierem ściernym, bo oczywiście wystają ponad lakier.
A po co chcesz kalkomanie traktować papierem ściernym ??

Zajrzyj jeszcze raz do tego co napisałem poprzednio - jeszcze to trochę uszczegółowię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
riderZ056




Dołączył: 06 Gru 2018
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koło

PostWysłany: 23 Gru 2018, Nie 15:01    Temat postu:

Cytat:
A po co chcesz kalkomanie traktować papierem ściernym ??
Chodzi mi o szlifowanie po drugim lakierowaniu bezbarwnym, po nałożeniu kalkomanii. Skoro mi delikatnie wystaje, to pewnie szlifując bym je uszkodził, nawet polakierowane.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez riderZ056 dnia 23 Gru 2018, Nie 15:05, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 23 Gru 2018, Nie 15:04    Temat postu:

Tak jak Ci napisałem, szlifowanie robisz na gotowym już lakierze, jak zrobisz kilka warstw to nie masz się co martwić o kalkomanie - uważać tylko trzeba na jakiś zagięciach i załamaniach bo tam najłatwiej o przetarcia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
riderZ056




Dołączył: 06 Gru 2018
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koło

PostWysłany: 23 Gru 2018, Nie 15:06    Temat postu:

I jeszcze pytanie o nakładanie kalkomanii: przed kalkomanią nie nakładasz bezbarwnego? Nakładasz je od razu na wypolerowany kolor? Jak dotąd wszędzie spotkałem się z radami że kalkomanie tylko na bezbarwny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 23 Gru 2018, Nie 15:10    Temat postu:

Są dwa sposoby tak jak piszesz - ja kładę kalkomanie od razu na kolor - tak robię od początku i nigdy nie zagłębiałem się w temat po co lakier bezbarwny jeszcze pod nie.

Mam nadzieję że po świętach część kolegów z forum również wypowie się na ten temat, bo ja nie uważam się za wyrocznię, napisałem po prostu tak jak ja to robię.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madmax dnia 23 Gru 2018, Nie 15:18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
riderZ056




Dołączył: 06 Gru 2018
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koło

PostWysłany: 23 Gru 2018, Nie 15:21    Temat postu:

Ok, w takim razie dzięki za wszystkie informacje, po świętach kupię te pasty Tamiya, bo teraz użyłem zwykłej, nie modelarskiej. Z Legacy już nic nie będzie, ale trochę do psucia jeszcze mam:



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez riderZ056 dnia 23 Gru 2018, Nie 15:26, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 23 Gru 2018, Nie 15:31    Temat postu:

riderZ056 napisał:
Ok, w takim razie dzięki za wszystkie informacje, po świętach kupię te pasty Tamiya. Z Legacy już nic nie będzie, ale trochę do psucia jeszcze mam:
Z mojej strony jeśli mogę to zawsze pomogę.
Te zostaw do zepsucia na kiedyś - Hellery bardzo rzadko spotykane... ale ich wykonanie to koszmar, do Hasegawy uważam że trzeba "dorosnąć modelarsko" do tego w tej Lancii trzeba skracać zawieszenie - Fiata jeszcze nie mam (zamówiłem wczoraj), ale widziałem wcześniejsze produkcje to nie powinno być źle. Ja bym na Twoim miejscu zaopatrzył się w jakieś modele których jest sporo na rynku bo jak coś nie wyjdzie to spokojnie sobie zrobisz jeszcze raz taki model - sporo Tamiya na rynku za 80pln spokojnie można kupić jakąś Corollę albo Lancera


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
riderZ056




Dołączył: 06 Gru 2018
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koło

PostWysłany: 23 Gru 2018, Nie 16:14    Temat postu:

madmax napisał:
Ja bym na Twoim miejscu zaopatrzył się w jakieś modele których jest sporo na rynku bo jak coś nie wyjdzie to spokojnie sobie zrobisz jeszcze raz taki model - sporo Tamiya na rynku za 80pln spokojnie można kupić jakąś Corollę albo Lancera

I taki mam zamiar, planuję Imprezę WRC, asfaltowego Lancera i może Corollę, wszystko z sezonu 98.

W ogóle od początku taki był plan, żeby nie kupować modeli droższych niż 100 zł, ale mnie podkusiło z tym Legacy. Impreza 01 kosztowała 125 zł, ale przekonały mnie elementy które bazowo miały już właściwe kolory, w sumie wyszło nieźle. No a Lancię to musiałem mieć, choćby miała leżeć niesklejona. Hellery były tanie, po 60-70 zł.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez riderZ056 dnia 23 Gru 2018, Nie 16:32, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sewo77




Dołączył: 01 Gru 2018
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 23 Gru 2018, Nie 16:38    Temat postu:

Podkład jest konieczny zawsze, bez względu na to jaki zakres prac był wykonywany przy przygotowywaniu karoserii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 23 Gru 2018, Nie 18:05    Temat postu:

Sewo77 napisał:
Podkład jest konieczny zawsze, bez względu na to jaki zakres prac był wykonywany przy przygotowywaniu karoserii.
To może wytłumacz jeszcze koledze dlaczego tak uważasz bo ja np. nie zawszę kładę podkład i nie widzę powodów dla których mam to robić a czasem jest wręcz przeciwnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pablo0109




Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 23 Gru 2018, Nie 19:25    Temat postu:

A po to aby wycągnąć kolor bazowy dlatego są podkłady o różnych odcieniach szarości,biały,czarny o wydobyciu niedoskonałości kasty było już mówione i lakier bazowy ma dużo lepsze ,,podparcie,, zawsze stosuje podkład.
Chociaż dawniej na 2 subaru imprezach tego nie robiłem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RCM_T




Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 23 Gru 2018, Nie 20:37    Temat postu: Re: Subaru Legacy RS (Hasegawa 1/24)

riderZ056 napisał:
TS-13, papier wodny 1500, 2000, 2500 i pastę polerską (samochodową).


Widzę że używasz spray, to tak jak ja więc napiszę co nieco z mojego doświadczenia.
Po pierwsze to do polerowania użyłeś złych papierów, chodzi o gradację. 1500 to jest śmierć dla bezbarwnego, bardzo szybko go przetrzesz i zniszczysz kalki i lakier bazowy. Ja poleruję ściereczkami 4000, 6000, 8000 i potem pasty o których wspominał madmax . Po drugie ile TS-13 zużyłeś na model? Ja zużywam na jeden model całą puszkę a czasami trochę kolejnej. Chodzi o to żeby ta warstwa była w miarę "gruba" i wtedy przy tych gradacjach o których pisałem nie ma strachu że przetrzesz bezbarwny.
Kolejna sprawa to przygotowanie lakieru bazowego pod kalki. Ja lecę całą kastę ściereczką 6000 i nie poleruję pastami. Bezbarwny na końcu i tak zrobi gładką powierzchnię a przez to kalki mają mniejszą tendencję do przemieszczania się przy dociskaniu ich patyczkiem.
Jeżeli chodzi o podkład to nie stosuję go tylko wtedy jak plastik jest tego samego koloru co kolor bazowy i nie robiłem żadnego szpachlowania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sewo77




Dołączył: 01 Gru 2018
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 23 Gru 2018, Nie 21:07    Temat postu:

pablo0109 napisał:
A po to aby wycągnąć kolor bazowy dlatego są podkłady o różnych odcieniach szarości,biały,czarny o wydobyciu niedoskonałości kasty było już mówione i lakier bazowy ma dużo lepsze ,,podparcie,, zawsze stosuje podkład.


Ten wpis wyczerpuje temat "czy podkład jest konieczny".
Zrobiłem już trochę modeli w życiu Mruga podkład jest moim zdaniem konieczny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
riderZ056




Dołączył: 06 Gru 2018
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koło

PostWysłany: 23 Gru 2018, Nie 21:17    Temat postu: Re: Subaru Legacy RS (Hasegawa 1/24)

RCM_T napisał:
1500 to jest śmierć dla bezbarwnego, bardzo szybko go przetrzesz i zniszczysz kalki i lakier bazowy. Ja poleruję ściereczkami 4000, 6000, 8000 i potem pasty o których wspominał madmax . Po drugie ile TS-13 zużyłeś na model? Ja zużywam na jeden model całą puszkę a czasami trochę kolejnej.


No to już nie wiem jak robią Ci, którzy piszą że zaczynają szlifować od 1500. Co to za ściereczki i gdzie można je dostać?

Co od lakieru bezbarwnego to przeważnie po dwie-trzy warstwy razy dwa (pod i na kalkomanie) A perspektywa zużycia całej puszki na jeden model wydaje mi się dość przerażająca Wesoly

Czyli nie stosujesz bezbarwnego pod kalkomanie- ale czy wtedy one dobrze osiadają?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez riderZ056 dnia 23 Gru 2018, Nie 21:22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 23 Gru 2018, Nie 22:39    Temat postu:

pablo0109 napisał:
A po to aby wycągnąć kolor bazowy dlatego są podkłady o różnych odcieniach szarości,biały,czarn
Jeśli możesz to rozwiń ten wpis - bo przykładowo jak robiłem EVO VI (biała kasta) i VII (czerwona kasta) to oba modele malowałem tym samym kolorem TS49 i róznic w kolorze nie widzę.
pablo0109 napisał:
lakier bazowy ma dużo lepsze ,,podparcie,
ten argument do mnie trafia ale nie do końca go rozumiem, bo odpryski nigdy mi się nie zdarzały, chyba że ja coś kombinowałem na grubo - zawsze się tylko obawiam zalania modelu od zbyt dużej ilości specyfików

RCM_T napisał:
Jeżeli chodzi o podkład to nie stosuję go tylko wtedy jak plastik jest tego samego koloru co kolor bazowy i nie robiłem żadnego szpachlowania.
Sewo77 napisał:
Zrobiłem już trochę modeli w życiu Mruga podkład jest moim zdaniem konieczny.
Szanuję Twoje zdanie ale ja robię dokładnie tak jak napisał Tomek i nigdy nie było żadnych problemów

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sewo77




Dołączył: 01 Gru 2018
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 23 Gru 2018, Nie 22:59    Temat postu:

madmax napisał:
pablo0109 napisał:
A po to aby wycągnąć kolor bazowy dlatego są podkłady o różnych odcieniach szarości,biały,czarn
Jeśli możesz to rozwiń ten wpis - bo przykładowo jak robiłem EVO VI (biała kasta) i VII (czerwona kasta) to oba modele malowałem tym samym kolorem TS49 i róznic w kolorze nie widzę.

Pytanie ile warstw było na obu kastach, na 100% nie ta sama Mruga Oczywiście mówię o normalnych cieniutkich warstwach, a nie zalaniu na mokro.
Nie mam zamiaru się spierać Wesoly każdy robi jak uważa.
Farba na podkładzie siada inaczej na ostrych krawędziach kasty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CHAOS




Dołączył: 07 Gru 2015
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Duisburg/ Kluczbork

PostWysłany: 24 Gru 2018, Pon 0:34    Temat postu:

Ja używam tego papieru na płótnie przy czym lakier szlifuje od 4000 -poniżej to do szlifowania surowej kasty i szpachli--oczywiście na mokro

12000 na mokro robisz na lustro!

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez CHAOS dnia 24 Gru 2018, Pon 0:35, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzysiekg




Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 501
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 24 Gru 2018, Pon 1:12    Temat postu:

Sewo77 napisał:
madmax napisał:
pablo0109 napisał:
A po to aby wycągnąć kolor bazowy dlatego są podkłady o różnych odcieniach szarości,biały,czarn
Jeśli możesz to rozwiń ten wpis - bo przykładowo jak robiłem EVO VI (biała kasta) i VII (czerwona kasta) to oba modele malowałem tym samym kolorem TS49 i róznic w kolorze nie widzę.

Pytanie ile warstw było na obu kastach, na 100% nie ta sama Mruga Oczywiście mówię o normalnych cieniutkich warstwach, a nie zalaniu na mokro.
Nie mam zamiaru się spierać Wesoly każdy robi jak uważa.
Farba na podkładzie siada inaczej na ostrych krawędziach kasty.


Seweryn witaj na forum, będzie od kogo się uczyć Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pablo0109




Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 24 Gru 2018, Pon 9:50    Temat postu:

Sewo77 napisał:
madmax napisał:
pablo0109 napisał:
A po to aby wycągnąć kolor bazowy dlatego są podkłady o różnych odcieniach szarości,biały,czarn
Jeśli możesz to rozwiń ten wpis - bo przykładowo jak robiłem EVO VI (biała kasta) i VII (czerwona kasta) to oba modele malowałem tym samym kolorem TS49 i róznic w kolorze nie widzę.

Pytanie ile warstw było na obu kastach, na 100% nie ta sama Mruga Oczywiście mówię o normalnych cieniutkich warstwach, a nie zalaniu na mokro.
Nie mam zamiaru się spierać Wesoly każdy robi jak uważa.
Farba na podkładzie siada inaczej na ostrych krawędziach kasty.

Tak jak piszesz zależy ile warstw się kładzie.
Ja maluje aerografem wiedz mam dużo wieszą kontrolę nad farbą niż sprayem.
Nawet jak używam ts-ów to psikam do aero i maluje.
Moim zdaniem żeby wejść na wyższy ,,level,, aorograf+kompresor to podstawa w modelarstwie nie pisząc już o oszczędnościach w stosunku do np. Wspomnianych lakierach ts.
Na koniec pokrywam model klarem dwu składniowym baza+utwardzacz którego to nie ma potrzeby polerować pastami bo świeci się jak psu...
na koniec tylko wosk tami i jest cudeńko;)
No ale każdy ma swoje metody ja tego nie neguje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pablo0109 dnia 24 Gru 2018, Pon 9:53, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sewo77




Dołączył: 01 Gru 2018
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 24 Gru 2018, Pon 10:12    Temat postu:

Ja też używam tylko aerografu do prac lakierniczych, jedynie biały surface primer Tamiya ze spreja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 27 Gru 2018, Czw 19:51    Temat postu:

Sewo77 napisał:
Pytanie ile warstw było na obu kastach, na 100% nie ta sama Mruga Oczywiście mówię o normalnych cieniutkich warstwach, a nie zalaniu na mokro.
Ja zawsze robię cienkimi warstwami, na pewno róznica jest ale nie jest ona widoczna i obydwie kasty na pewno nie są zalane
Sewo77 napisał:
Nie mam zamiaru się spierać Wesoly każdy robi jak uważa.
Ja w tym temacie nie widzę sporu, każdy ma jakieś swoje podejście i przemyślenia, byłem po prostu ciekaw jak inni to robią
Sewo77 napisał:
Farba na podkładzie siada inaczej na ostrych krawędziach kasty.
Oczywiście że tak, ale jeśli kasta jest biała i malujesz na biało to tego efektu nie widać, a idę o zakład że podkład w tym wypadku też będzie biały - poza tym zawsze takie miejsca można zmatowić drobnym papierem ściernym co bardzo często czynię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RCM_T




Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 27 Gru 2018, Czw 21:53    Temat postu: Re: Subaru Legacy RS (Hasegawa 1/24)

riderZ056 napisał:

No to już nie wiem jak robią Ci, którzy piszą że zaczynają szlifować od 1500. Co to za ściereczki i gdzie można je dostać?

Co od lakieru bezbarwnego to przeważnie po dwie-trzy warstwy razy dwa (pod i na kalkomanie) A perspektywa zużycia całej puszki na jeden model wydaje mi się dość przerażająca Wesoly

Czyli nie stosujesz bezbarwnego pod kalkomanie- ale czy wtedy one dobrze osiadają?


No wątpię żeby ktoś od papieru 1500 zaczynał polerkę , ja nawet na prawdziwym aucie szlifuję 2500 .
Odnośnie bezbarwnego to nigdy nie stosowałem pod kalki i jakoś nic się z nimi nie dzieje. I jeżeli warstwy z pod kalki dasz na kalkę to będziesz już miał dwa razy więcej lakieru do polerowania . Poza tym jak robisz w sumie trzy warstwy dwa razy to tego spray-a i tak ci idzie grubo ponad połowa więc wiele więcej nie dopłacisz do modelu .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CHAOS




Dołączył: 07 Gru 2015
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Duisburg/ Kluczbork

PostWysłany: 27 Gru 2018, Czw 23:27    Temat postu:

klara pod kalki kładzie się na matowych modelach z tego co widziałem -( np. czołgi) wtedy daje się matowy klar żeby się kalki nie srebrzyły -co do papieru -szukaj micromesh w gradacji 2400 do 12000 -chyba dałem link wyżej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
powerpablo




Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 02 Sty 2019, Śro 0:06    Temat postu:

Witam.

Tak sobie siedzę i czytam i stwierdzam , że ilu nas modelarzy by się wypowiedziało w kwestii malowania kast modeli farbami czy to spray czy aero to nie będzie złotego środka.....każdy z nas ma wypracowane przez siebie metody lub dąży jeszcze do tego by były bardziej znakomite i zapewniam ilu nas tu jest tyle metod......
Ja cały czas szukam czegoś nowego i ostatnio wpadł mi w ręce zestaw ZERO Diamont finish i niebawem mam zamiar przetestować ten zestaw lakieru bezbarwnego....nadmienię jednak iż na karoserię zawsze stosuję podkład, który kolor dobieram pod odpowiedni kolor bazowy. Również pragnę zasugerować jak kolor bazowy pod bezbarwny nie ma ziarna możemy jeszcze sobie pozwolić na zmatowienie lub polerkę lecz przy kolorach metalicznych lub perłowych nie należy ich szlifować. W przypadku jeśli jest to wymagane musimy miejsce pokryć raz jeszcze lakierem bazowym i zabezpieczyć lakierem bezbarwnym......

to tak w skrócie jeśli chodzi o moje zdanie i moje 5 groszy.......

pozdrawiam
Paweł


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzysiekg




Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 501
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 02 Sty 2019, Śro 0:21    Temat postu:

Panowie,
w kwestii samego modelu - w rajdowym legacy odcinamy czarną listwę pod tylnym zderzakiem. Tylko cywile ją miały.

Pozdrawiam
Krzysiek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
riderZ056




Dołączył: 06 Gru 2018
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koło

PostWysłany: 04 Sty 2019, Pią 1:20    Temat postu:

Coś drgnęło, pomalowałem szyby. Nijak nie mogę zrozumieć dodania do modelu zestawu blaszek, a pominięcia zwykłych maskownic. Zrobiłem maskowanie, ale w sumie wyszło gorzej niż w Toyocie, gdzie malowałem "z ręki".



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez riderZ056 dnia 04 Sty 2019, Pią 12:40, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RCM_T




Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 06 Sty 2019, Nie 12:41    Temat postu:

Na tym zdjęciu wcale nie wygląda to źle. Duży plus za pomalowanie tylnych trujkątnych szybek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 06 Sty 2019, Nie 13:15    Temat postu:

Jestem tego samego zdania - ciężko jest zrobić maskowanie samodzielnie, wyszło bardzo dobrze a do tego zrobiłeś trójkąt którego u mnie brakuje (zresztą u Tomka też)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
riderZ056




Dołączył: 06 Gru 2018
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koło

PostWysłany: 17 Sty 2019, Czw 1:54    Temat postu:

W wolnych chwilach podłubałem trochę nad wnętrzem, które teraz stanowi mix instrukcji, kilku zdjęć znalezionych w internecie i mojej inwencji ( a raczej wyobrażenia jak coś mogło wyglądać). Wybaczcie jakość zdjęcia, robione o pierwszej w nocy w półmroku.
Wiem że przewody jak do podłączenia betoniarki, ale nie miałem cieńszych, jedynie z prawej strony wyciągnąłem żyły z pancerza i wygląda to lepiej (ale oczywiście nie widać na zdjęciu)


...ale szyby są tak tandetne, że wnętrza i tak nie będzie widać.

Powoli układam sobie w głowie kolejny model (którym, zgodnie z radą kolegi @madmax będzie klasyka Tamiyi-Impreza WRC 1998) i mam kilka pytań odnośnie wcześniejszej dyskusji tutaj, mianowicie:

-czym w praktyce różni się micro mesh od zwykłego papieru wodnego?
-czy przed nałożeniem podkładu szlifować (w sensie całość, a nie niedoróbki) karoserię?
-czy farba podkładowa zredukuje chociaż minimalnie skórkę pomarańczy, czy nie ma na to wpływu?
-czy taśma maskująca Tamiya ma dużą przewagę nad zwykłą ze sklepu z farbami? Czy jest odporna na przesączanie się farby na krawędzi?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez riderZ056 dnia 17 Sty 2019, Czw 2:19, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
powerpablo




Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17 Sty 2019, Czw 9:42    Temat postu:

riderZ056 napisał:


Powoli układam sobie w głowie kolejny model (którym, zgodnie z radą kolegi @madmax będzie klasyka Tamiyi-Impreza WRC 1998) i mam kilka pytań odnośnie wcześniejszej dyskusji tutaj, mianowicie:

-czym w praktyce różni się micro mesh od zwykłego papieru wodnego?
-czy przed nałożeniem podkładu szlifować (w sensie całość, a nie niedoróbki) karoserię?
-czy farba podkładowa zredukuje chociaż minimalnie skórkę pomarańczy, czy nie ma na to wpływu?
-czy taśma maskująca Tamiya ma dużą przewagę nad zwykłą ze sklepu z farbami? Czy jest odporna na przesączanie się farby na krawędzi?


- na pierwsze pytanie nie odpowiem bo nigdy nie uzywałem...
- karoserie należny szlifować choćby nawet jak pozbywasz się szwów po łączeniu form...ja szlifuję gąbką 3M o gradacji ok 600 a przed szlifowaniem pogłębiam linie podziału....
- podkład nie ma wpływu na skórkę na lakierze bezbarwnym....skórka pojawia się od rodzaju lakieru bezbarwnego jakiego używasz i w jakich warunkach malujesz...
- owszem taśma Tamiya jest gatunkowo lepsza od tych papierowych z marketu....

śmiało jak masz dużo pytań wątpliwości to pytaj .....pomożemy....

wnętrze ładnie i czysto wygląda......kable faktycznie delikatnie po za skalą ale i tak nie będzie widać po zamknięciu.....

pozdrawiam
Paweł


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 17 Sty 2019, Czw 10:03    Temat postu:

powerpablo napisał:
śmiało jak masz dużo pytań wątpliwości to pytaj .....pomożemy....
Tylko ja bym proponował żebyś do pytań założył jakiś oddzielny temat - mamy przecież dział specjalnie do tego stworzony - może rady które tam uzyskasz przydadzą się też komu innemu
powerpablo napisał:
wnętrze ładnie i czysto wygląda......kable faktycznie delikatnie po za skalą ale i tak nie będzie widać po zamknięciu.....
Jeśli chodzi o przewody to spróbuj sobie z przewodem internetowym - kupno to groszowe sprawy, jest kilku żyłowy a każda żyła jest innego koloru więc starczy na kilka lub nawet kilkanaście modeli.
We wnętrzu mogłeś pokusić się o nawiercenie dziur w podstopnicy pilota (zresztą u kierowcy też były otwory) i pomaluj ten krzyżak przed fotelem pilota bo to klucz do zmiany kół (jeśli się nie mylę)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CHAOS




Dołączył: 07 Gru 2015
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Duisburg/ Kluczbork

PostWysłany: 17 Sty 2019, Czw 17:37    Temat postu:

Witaj -micromesh jest na materiale ( płótnie) a nie na papierze dlatego starcza na dłużej i jest przyjemniejsze w pracy i wydaje mi się ze łatwiej się szlifuje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
riderZ056




Dołączył: 06 Gru 2018
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koło

PostWysłany: 28 Sty 2019, Pon 14:41    Temat postu:

Zabrałem się za pierwsze w moim życiu pasy. Traumatyczne doświadczenie. A poza tym w zestawie brakuje jednej klamry.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
powerpablo




Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 28 Sty 2019, Pon 14:51    Temat postu:

Ładnie i czystko,,,,oby tak dalej....piękna robota.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 28 Sty 2019, Pon 14:53    Temat postu:

riderZ056 napisał:
Traumatyczne doświadczenie.
Traumatyczne ale warto było - pamiętaj że nie musisz robić pasów dokładnie tak jak w instrukcji - zawsze możesz mieć swój sposób na to.
Pamiętaj o kalkomaniach w wnętrzu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
riderZ056




Dołączył: 06 Gru 2018
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koło

PostWysłany: 28 Sty 2019, Pon 16:09    Temat postu:

madmax napisał:
riderZ056 napisał:
Traumatyczne doświadczenie.
Traumatyczne ale warto było - pamiętaj że nie musisz robić pasów dokładnie tak jak w instrukcji - zawsze możesz mieć swój sposób na to.
Pamiętaj o kalkomaniach w wnętrzu.


Nawet nie próbowałem robić jak w instrukcji, w ruch poszedł klej Magic Wesoly Kalkomanie dam na końcu, jak zakończę ten horror.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
riderZ056




Dołączył: 06 Gru 2018
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koło

PostWysłany: 07 Lut 2019, Czw 0:38    Temat postu:

Po zrobieniu pasów na pierwszy fotel nie mogłem patrzeć na ten model przez ładnych kilka dni. Przedwczoraj zebrałem się w sobie i w potoku bluzgów zająłem się drugim. Ze środka pozostało pomalować klatkę, klucz do kół i nakleić kalkomanię na pasy i fotele.





Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez riderZ056 dnia 07 Lut 2019, Czw 0:39, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
woocasch




Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: 07 Lut 2019, Czw 9:51    Temat postu:

Ale o co chodzi z tymi pasami? Przecież dobrze wyszły Wesoly
A to, że trzeba się przy tym nieco namęczyć to fakt, ale za to jaki efekt Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 07 Lut 2019, Czw 11:03    Temat postu:

No dokładnie pasy wszyły bardzo dobrze - może tylko fragment za fotelami powinien bardziej zwisać i nie być taki naprężony.
Patrząc na Twoje kartonowe cudeńka trochę dziwią mnie narzekania na te pasy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
riderZ056




Dołączył: 06 Gru 2018
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koło

PostWysłany: 07 Lut 2019, Czw 12:09    Temat postu:

madmax napisał:
może tylko fragment za fotelami powinien bardziej zwisać i nie być taki naprężony.


Naprężenie zrobiłem celowo, bo zwisające układały się nienaturalnie i wyglądały fatalnie, pewnie to kwestia tego materiału który daje Hasegawa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RCM_T




Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 07 Lut 2019, Czw 16:46    Temat postu:

riderZ056 napisał:
Zabrałem się za pierwsze w moim życiu pasy. Traumatyczne doświadczenie.


Witaj w klubie . Też mam takie odczucia przy pasach dlatego robię tylko pasy ramieniowe a biodrowy i kroczowy naklejam kalkę .
Efekt jest super i wogóle nie widać Twoich bluzgów .

Cytat:
może tylko fragment za fotelami powinien bardziej zwisać i nie być taki naprężony


No ja się z tym nie zgodzę bo np w mojej rajdówce nawet nie zapięte pasy nie zwisały, może troszkę przy klatce na końcu jak jest klamra ale całe pasy zawsze były prosto. Czasami jak ktoś przy odpinaniu przesunie je do tyłu a potem nie pociągnie z powrotem to mogą zwisać ale nie jest to reguła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madmax
rallyholick



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Celestynów/Warszawa

PostWysłany: 08 Lut 2019, Pią 10:23    Temat postu:

RCM_T napisał:
Cytat:
może tylko fragment za fotelami powinien bardziej zwisać i nie być taki naprężony
No ja się z tym nie zgodzę bo np w mojej rajdówce nawet nie zapięte pasy nie zwisały, może troszkę przy klatce na końcu jak jest klamra ale całe pasy zawsze były prosto. Czasami jak ktoś przy odpinaniu przesunie je do tyłu a potem nie pociągnie z powrotem to mogą zwisać ale nie jest to reguła.
Mi się kojarzy CCS którego mial mój kumpel, mial też fotel z dość użymi otworami na pasy i u niego zawsze trochę zwisały. Może i masz rację, i może ja ten zwis robię ciut za duży ale jednak pasy w które nie jest zapięta załoga powinny być luźniejsze i nie napięte jak struna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
riderZ056




Dołączył: 06 Gru 2018
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koło

PostWysłany: 13 Lut 2019, Śro 20:56    Temat postu:





Zna ktoś jakiś sklep internetowy gdzie jest dostępna ostatnia pasta Tamiya? Szukam i nigdzie jej nie ma w sprzedaży, a udało mi się kupić tylko Coarse i Fine.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez riderZ056 dnia 14 Lut 2019, Czw 1:15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzysiekg




Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 501
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 13 Lut 2019, Śro 22:32    Temat postu:

Fajna izolacja. Ogólnie czysto, starannie. Już niedługo meta!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla strugających w domowym zaciszu Strona Główna -> Auta sportowe - na warsztacie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin