dla strugających w domowym zaciszu

BuJoN

W związku z tym że od miesiąca mam gips na nodze to postanowiłem przeprosić się z moimi niedokończonymi modelami. Póki co działam tylko z tym co mam rozgrzebane w domu. Dalsze wyprawy czyli do warsztatu nie wchodzą w grę z powodu ograniczenia ruchu 
Postanowiłem więc podłubać coś przy Peugeocie 206 WRC Leszka Kuzaja w malowaniu Pol-Skal. Budę miałem już przygotowaną. To wersja Tamiya 2000. Zmianie uległ przedni zderzak. Oryginalny z większymi zaślepkami na elektrownie zastąpiłem żywicznym z wersji 2002. Na dzień dzisiejszy udało mi się położyć w 95% kalkomanie na budę i skończyć podwozie i wnętrze. Przy tworzeniu kalek dałem trochę ciała z wymiarami i niektóre elementy wyszły zbyt duże. Przekonałem się o tym dopiero po nałożeniu na model. Nie będę już zrywał i kładł nowych kalek. Był to wydruk jeden z pierwszych tego zestawu, kolejne zostały już poprawione. Na razie wrzucam tylko fotki karoserii. Na dniach pojawi się tez reszta zdjęć.

mulczas

Kogo ja widzę Wesoly

Miło, że po takiej przerwie się pojawiłeś. Chyba to będzie motorem napędowym dla mnie, żeby też się zmobilizować i wziąć się w końcu za jakiś model, bo farby mi już powoli zasychają Mruga

Co do Puga to jak na razie nie widzę nic, do czego mógłbym się przyczepić. Możesz napisać gdzie kalki są za duże, bo ja nic takiego nie widzę?

BuJoN

Musisz sobie złamać nogę, wtedy będziesz miał dużo czasu

Więc tak:
1. Napis na boku POL-SKAL jest zbyt długi wchodzi na te niebieskie pole na tyle auta.

2. Logo Ergo Hestia jest za duże.

3. Logo z rajdu na masce, napis 206 na przednich błotnikach także zbyt duże.

4. Napis KRONOS na tylnej klapie, przesadziłem o połowę z wymiarem.

Więcej grzechów nie pamiętam Very Happy

madmax

Ja miałem jeszcze problem z tymi bohomazami na błotnikach z przodu, i bez użycia nożyczek się nie obeszło.

Co tam masz jeszcze rozgrzebane ??

Witam z powrotem Smile

Chyba też sobie nogę złamię...

BuJoN

Z 1/24 już nic. Leżą jeszcze dwie sztuki w mniejszej skali 1/43, Xsara WRC i Peugeot 307 WRC. Póki co będą leżały i leżały Very Happy

BuJoN

Dwie fotki prawie gotowego modelu. Zostały szczegóły takie jak zapinki na maskę i klapę bagażnika, wlot na ach, antena, mocowanie na linkę holowniczą i może coś się jeszcze znajdzie czego nie wymieniłem.
Nie obędzie się także bez lekkiego retuszu ale to już standard Wesoly

Mam nadzieję że do końca przyszłego tygodnia zobaczycie go gotowego w galerii.

Obiecuję, że warsztat z budowy kolejnego modelu będzie przedstawiony już tak jak być powinien a mianowicie od początku budowy.