dla strugających w domowym zaciszu

mulczas

Witam w mojej kolejnej relacji z budowy. Tym razem będzie to Subaru Impreza WRC 2001 z Rajdu Warszawskiego 2003 załogi Leszek Kuzaj/ Magda Lukas. Do budowy posłuży mi model Tamiyi 24250, kalki firmy Reji, blaszki fototrawione oraz cała masa innych mniej lub bardziej potrzebnych gratów

Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to model powinien jak najbardziej przypominać ten oryginał:

[link widoczny dla zalogowanych]
(Nie jest to moje zdjęcie, autora niestety brak)

Model zacząłem już jakiś czas temu, ale z powodu małych komplikacji z malowaniem zaczynam praktycznie od nowa. Kastę trzeba było odpowiednio przygotować do wersji z Rajdu Warszawskiego. Listwa pod zderzakiem poszła do usunięcia, podobnie wlot powietrza na dachu oraz miejsce na antenki. Z tyłu w zderzaku trzeba było wyciąć otwór na rurę wydechową.

[link widoczny dla zalogowanych]

Po podkładzie miałem problem z lekką skórką. Przeszlifowałem i położyłem pierwszy kolor, czyli Pure White z palety ZERO Paints. Niby ładnie, ale mi nie do końca pasowało, ponieważ w niektórych miejscach pojawiła się jakby "mgiełka" pyłu z farby, która osiadła na kaście. Nie mam pojęcia dlaczego się tak stało, ale po konsultacjach myślę, że było to zależne od temperatury (malowane w piwnicy).

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Lekka reanimacja, czyli papierek wodny i kolejny kolor. Z maskowaniem był mały problem, ponieważ trzeba było tak ułożyć odcięcie między kolorami, aby później zgrało się wszystko z kalkomanią, było z tym trochę zabawy, ale jakoś się udało. Niby wszystko ładnie, ale tym razem ja zawiniłem, ponieważ zła taśma i maskowanie przyczyniło się do ząbków i przeskoków między kolorami.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Maskowanie trzeba było oczywiście odwrócić. Po malowaniu taki był nie za ciekawy widok:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Po tym incydencie stwierdziłem, że dalej tak być nie będzie

i byłem zmuszony zmyć farbę z kasty. Do tego celu posłużył mi płyn hamulcowy DOT3. Kilka dni i kasta wymoczona, w zakamarkach przemyłem zmywaczem Wamodu z patyczka do uszu, wymyłem kastę w wodzie z mydłem i przygotowałem do podkładu. W międzyczasie poprawiłem i zmieniłem to, co pominąłem za pierwszym razem. Wywierciłem otworki na śruby w zaślepkach na przednim zderzaku, poprawiłem szpachlowanie niepotrzebnej dziurki na dachu oraz wymyśliłem, że wytnę niepotrzebny plastik na przednim wlocie między światłami. Było z tym trochę babrania i niepotrzebnego stresu, ale myślę, że teraz wygląda bardziej realnie.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie udało mi sie dobrze pokazać efektu, ponieważ zdjęcia z telefonu, ale myślę, że tragedii nie ma.

Aktualnie kasta jest już po dwóch podkładach z Gunze, szarym i białym. Wygląda o niebo lepiej niż za pierwszym razem, więc myślę, że limit pecha już wyczerpałem na tym modelu i teraz pójdzie gładko. Lusterka, światła i inne elementy się carbonują. Niedługo kolejne fotki.

Na koniec mam jeszcze małe pytanie. Dostałem ostatnio od kumpla taśmę izolacyjną do auta, bo jak mówi "nigdy nie mam jak potrzeba", ale że jest ona taka materiałowa, wiec pomyślałem, że wykorzystam ja do bardziej ambitnego celu

Nie wiem czy fakturą pasuje, dlatego pytanie do Was, nada się? Dodam, że fotel oklejony był na szybko bez zbędnych wypocin, tylko po to żeby zobaczyć jak to będzie się prezentować.

[link widoczny dla zalogowanych]

kriskristoffers

No Panie Prezesie projekt grubo się zapowiada, wyższa szkoła jazdy więc jak coś spartolisz to wiesz co będzie Jezyk

A tak na poważnie to wszystko na spokojnie. Posprawdzaj przede wszystkim rozkład klatki, ochraniaczy, foteli, malowanie detali. Fotek jest sporo więc problemów nie powinno być. Oczywiście zasiadam w grono oglądaczy Very Happy

madmax

no i to się właśnie nazywa relacja z budowy - miło się to czyta, miło ogląda i jeszcze się czegoś człowiek nauczy...
fotel pomimo robienia na szybko wygląda genialnie

fliper_nx

Ooo ciekawy projekt i ciekawy temat Wesoly

, powodzenia a fotel przyjemnie wygląda.

mulczas

Mała aktualizacja.
Kasta pomalowana na biało trzema warstwami białej farby ZERO Pure White. Na masce zrobił mi się mały babol, ale na szczęście w tym miejscu będzie kalkomania ze znaczkiem odcięcia prądu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Następnie przyszedł czas na maskowanie i drugi kolor. Bałem się tego manewru, nie chciałem drugi raz spartaczyć malowania. Specjalnie na tą okazję zamówiłem taśmę maskującą micro 2,5mm z Model Factory Zone, ale jak się później okaże, nie będzie potrzebna

(przyda się na później).
Na początku musiałem skopiować czarne paski kalkomanii, które będą później nałożone na masce i drzwiach. Do tego celu użyłem taśmy maskującej Tamiyi oraz ołówka.

[link widoczny dla zalogowanych]

Następnie wyciąłem skopiowany pasek i przykleiłem w miejscu, w którym będzie nałożona później kalka.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Po tej czynności, gdy paski imitowały kalkę, z taśmy 0,6mm i 10mm Tamiyi zacząłem maskowanie. Musiało się to zgrać z wcześniejszymi paskami, więc taśmę przykleiłem w odstępie kilku milimetrów.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak wyglądał model gotowy do malowania.

[link widoczny dla zalogowanych]

Na kastę położyłem kilka warstw koloru pomarańczowego. Pierwsze delikatne, później przykleiłem zaślepki w zderzaku i końcowa, nieco grubsza. Po malowaniu efekt zamierzony, czyli dużo lepiej niż poprzednio

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Jedyny mankament to lekkie przejście koloru na masce. Trzeba będzie to zaretuszować, ale na szczęście nie jest to już tak widoczne jak przy pierwszym malowaniu. Moje pytanie, czym i jak wykonać tą operację? Maskować pomarańczowy i pociągnąć białym z aero, czy może lepiej zaretuszować pędzelkiem?

modelman

Retusz zrób białym fukniętym z aero i śladu nie będzie, a co do koloru to coś tą baze mało rozcięczyłes chyba bo straszna skóra się zrobiła, az nie podobne do zero. Po zero i innych samochodówkach zawsze mam idealną powłokę jak po bezparwnym.

mulczas

kriskristoffers

modelman

kriskristoffers

Nigdy mi się nie zdarzyło żeby zero coś odparowało czy wyschło chyba że trzymasz farbki w solarium Laughing

fliper_nx

Ty.. Kris

sam wiesz jak to bywa z farbami jak się je trzyma jakiś czas Wesoly

, ale ZERO nie miałem więc mordka w kubeł, malownaie bardzo fajne, model jak i pierwowzór w 1:1 ładny, czekam na... kalki, powodzenia Wesoly

.

mulczas

Po ok. 4 godzinach oklejania, kasta prawie skończona. Prawie, ponieważ z przodu na zderzaku spartoliłem jeden napis MOTUL, ale na szczęście kopia już zamówiona u BuJoN'a. Kalki są tak cienkie, że zawijały się i ciężko było je dobrze nałożyć, raczej dla ludzi o mocnych nerwach oraz z odrobiną doświadczenia. Czarny pasek z lewej strony na drzwiach do retuszu czarną farbką, po prostu kalka rozleciała się podczas nakładania. Jest jeden mały błąd merytoryczny, ale nie mówię głośno gdzie

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

JB_Virtual

Nie widac fotek?

kriskristoffers

Kurcze fajnie to wygląda. Efekt końcowy musi być ciekawy.

mulczas

MattRallyFAN

Świetna robota Wesoly

.

madmax

nie ma to jak dobrze położona kalka a problemów przy nakładaniu nie ustrzeże się nikt z nas

co do błędów merytorycznych to wydaje mi się że numer startowy od strony kierowcy jest trochę jakby przekrzywiony a paski szary i czarny powinny być położone w odwrotnej kolejności ale to mały detal
od strony pilota jest odrobinę większy błąd bo brakuje kawałka czarnego paska na progu a co za tym idzie link [link widoczny dla zalogowanych] powinien być cofnięty bardziej do tyłu

mulczas

mulczas

Ciąg dalszy prac nad Subarakiem plus mała fotorelacja. Na kastę położyłem trzy warstwy glossa Gunze TOP. Po tym zabiegu kasta odleżała ok. dwa tygodnie, następnie polerka papierami ściernymi 800, 2000, 2500 i 12000. Tutaj pojawił się kolejny już problem, tym razem na krawędziach modelu przetarłem się miejscami do podkładu Mad

Mały retusz i jakoś się gubi w tłumie... Następnie trzy pasty polerskie Tamiya, Coarse, Fine i Finish.
To jednak nie koniec problemów przy modelu. Gdy kasta była po zabiegach polerskich przyszedł czas na maskowanie uszczelek między szybami. Farba Tamiya X-18 zrobiła robotę, następnie ściąganie maskowania i tu mega zonk Wsciekly

Podczas ściągania taśmy oderwałem kawałek glossa z kalką... Tu przeżyłem stan przedzawałowy, lekkie załamanie, ale zrobiłem co w mojej mocy żeby doprowadzić to do jak najlepszego stanu. Po konsultacjach okazało się, że w tym miejscu była za mała warstwa TOP'a i stało się jak się stało. W tym momencie kompletnie straciłem wenę do tego modelu...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

W między czasie zająłem się detalami, niektóre jeszcze do wykończenia.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Sprężyny wykonane od podstaw z drucika, niestety w tym modelu były czarne, więc nie wyróżniają się zbytnio.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz pozostało mi przerobić klatkę bezpieczeństwa, okleić przednie światła i składać wszystko w całość.

fliper_nx

Ładnie, szkoda że taka przykra sprawa z lakierem, ale poprawisz to i będzie cacy Wesoly

.

madmax

ciesz się że tylko taki kawałek ci taśma zabrała bo u mnie przy "Petro" było znacznie gorzej - moja mała rada na przyszłość to kup sobie taśmę maskującą 0,3mm i przy jej pomocy maskuj elementy takie jak uszczelki znakomicie się sprawdza i wykonuje swoją pracę - ja robię tak od jakiegoś czasu i jestem bardziej niż zadowolony z efektów końcowych
bardzo podobają mi się elementy oklejone carbonem
czekam na dalszy postęp prac

mulczas

dins

Czy na tylnej półce nie powinien być napis Prodrive, zbiorniki od tylnego zawieszenia nie powinny mieć innego koloru niż czarny i na co ten kawałek plasteliny na zawiasie?
Żeby być super-dokładnym to na słuchawkach powinny być napisy Wesoly

.

Tak poza tym to słowa najwyższego uznania bo mnie też męczy strasznie ten model i wszystko idzie inaczej niż bym chciał.

mulczas

dins, kalka prodrive była na pierwszej półce, którą zżarł gloss. Niestety miałem tylko jedną kalkę i w finalnej wersji jej nie ma. Myślałem żeby ją zamówić w MF-ZONE, ale pomyślałem, że nie jest to fabryczny samochód z Prodrive tylko prywatny wóz. Nie mam 100% pewności, że ta naklejka tam była, więc zostawiłem już bez niej.
Zbiorniki powietrza z tylnego zawieszenia, faktycznie powinny być srebrne (w fabrycznym wozie) moje przeoczenie i błąd, ale jak pisałem wcześniej nie jest to auto z fabryki i Kuzaj miał na bank inne zawieszenie, więc i kolor zbiorniczków był pewnie inny, wydaje mi się, że złoty (ale przyjmijmy, że były czarne

). Brakuje również przewodów od nich do zawieszenia.
Plastelina ma służyć blokowaniu amora w górnej części, żeby nie cofał się za bardzo, ponieważ zawieszenie jest zrobione od podstaw i nie jest idealnie równe, ale jak zauważyłem, nie spełnia swojego zadania

Na słuchawkach będą napisy, również je przeoczyłem, dzięki za przypomnienie.

Co do przeróbki modelu na wersję z Rajdu Warszawskiego to tak jak piszesz, jest bardzo odporny na powodzenia. Mnóstwo kalek, które bardzo szybko "kleją" się modelu, dwukolorowe malowanie i kilka chemicznych nowości, które zastosowałem nie pozostawiają wątpliwości, iż jest to, jak do tej pory najtrudniejszy model jaki budowałem. Z mojej strony życzę powodzenia w ukończeniu modelu.

dins

Znalazłem zdjęcie i wiem teraz że była na pewno bo tak samo nie byłem pewny stąd zapytanie. Napisz coś więcej o zawieszeniu bo mnie zaciekawiło, mam przez to wrażenie, że przerabiałeś wersję asfaltową nie szutrową.

Oto rzeczone zdjęcie zapożyczone z ak-polski.org.pl

mulczas

Dobra fotka, ja niestety nie znalazłem zdjęć wnętrza i sugerowałem się tymi z magazynu WRC, w którym była prezentacja owej Subarki. Tego, czego nie widziałem, musiałem improwizować, jeśli uda mi się załatwić kalkę prodrive to ją tam przykleję.
Co do zawieszenia to pochodzi ono z wersji szutrowej, jednak zostało przeze mnie zmodyfikowane. Odciąłem oryginalną sprężynę razem z amortyzatorem, a w jego miejsce przykleiłem okrągły profil styrenowy odpowiedniej średnicy. Na to nawinąłem czarny drut w gumowym oplocie. Ot cała filozofia, jednak praktycznie niemożliwym było wycięcie idealnie czterech kawałków styrenu i jedno koło jest minimalnie niżej. Plastelina miała za zadanie przytrzymać zawieszenie z przodu, jednak już widzę, że jest to niepotrzebne, ponieważ koło samo się układa w poprawnej pozycji, tj. do dołu, jednak wchodzi głębiej podczas dotykania modelu.

Kris_WRC

Przepraszam za odgrzanie topicu, ale po oglądnięciu zdjęc z niezwykle ciekawej i udanej budowy, rzuciło mi się w oczy jeden detal. Nie jestem tego na 100% pewien, ale kolega swoją waloryzacją chyba w jednym miejscu odrobinę przesadził. Chodzi mi o przewody do słuchawek. Od 2001 w samochodach WRC standardem stał się raczej interkom bezprzewodowy... ot taki mały szczegół

mulczas

Niestety nie zgodzę się z Twoją teorią, a nawet poprę ją zdjęciem z tego rajdu.

Zdjęcie znalezione w sieci, autora niestety brak.

Kris_WRC

No prosze napisałem, że nie jestem pewien i zostałem wyprowadzony z błędu. swoją drogą dla mnie ciekawostka. dzieki wielkie !!

Pzdr

woocasch

Kris_WRC

Prosze bardzo:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

jkowalski

Kris_WRC

Pamietam zdjęcie, mam je gdzieś w tym momencie nie moge go odszukać, ale nawet w AutoSporcie jakimś starym była fotka z własnie 2001 roku Colina Mc Rae z wnetrza focusa (jeszcze sprzed ery montowania wszystkiego na podłodze w WRC) gdzie dokładnie widoczna była centralka umieszczona na górnym pałąku klatki od której nie odchodziły żadne przewody. Zdjęcie było charakterystyczne tak własciwie to musiał być świetnej jakości shot z kamery umieszczonej na prawym słupku, tak, że załoga w trakcie jazdy była świetnie widoczna, stąd moja teoria. Poza tym wielokrotnie spotkałem takie patenty a na rajdy juz troszke latek jeżdże. do dziś mam przed oczami na rajdzie w Miskolcu węgierskim Janosa Totha wysiadającego w strefie serwisowej z 307 WRC, mającego na uszach dokładnie takie słuchawki jak w linku w moim poście powyżej.

jkowalski

Kris_WRC

jkowalski

Kris_WRC

Jestem pewien co to jest, Ty też po wejściu w ten link będziesz

[link widoczny dla zalogowanych]

Cena według mnie wyjasnia, bo jeśli mam dać 3,5 koła za pare słuchawek bezprzewodowych, to wole dać tyle samo za dwie pary i przy jakiejś promocji może na centralke starczy. Nie wpływa to na osiągi, więc lepiej kupić lepszą oponę niż gadżeciarskie słuchawki z antenką.

A tego 2001 sie przyczepiłeś strasznie

Teraz załuje, że to napisałem

ale tłumacze SUGEROWAŁEM SIĘ DATĄ ZDJĘCIA[/color] Wcześniej tego nigdy nie widziałem.

jkowalski

jkowalski

Kris_WRC

jkowalski

jkowalski

acha, pilot zapięty w pasy ma z reguły dostęp jeszcze do m.in. wycieraczek czy klaksonu... Wiemy oczywiście jak Wesoly

Kris_WRC

woocasch

Kris_WRC

OT jak cholera sie zrobił. Mulczas sie wkurzy Wesoly

nie chodziło o samego totha. Tak jak mówiłem nie jestem nieomylny, a z takimi patentami sie spotykałem, wiec drogą dedukcji wywnioskowałem, ze skoro 9 lat temu to mieli to teraz są standardem. Mogłem sie mylić, lub tez takie urzadzenia poza tym, ze nie mają kabla nie mają wiecej zalet. Wiadomo chocby po internecie. Na kablu stabilniejszy niz na radiu...

Pozdrawiam

jkowalski

Kris_WRC

To co jest średnią półką dla Ciebie, bo już nie rozumiem przekazu??

A co do mojej wypowiedzi to nie zapominaj, że Ty też w takim WRC nie siedziałeś (ja chociaz chwile w starej corolli) a starasz sie prostować moje domysły na podstawie... swoich domysłów

Peace

jkowalski

Kris_WRC

Nie mówie, że wiem więcej, bo gdyby nie ta dyskusja nie dowiedziałbym się kilku ciekawostek, co uważam za jak najbardziej pożyteczne. Nie chce też, zebys mnie odebrał jakoś dziwnie (mam wrażenie, ze tak jest) bo forum jest do wyrazania opini, a, że nasze się nie zgadzały wynikła dyskusja. Każdy z nas ma swoje racje i swoje przekonania i nikt nie każe nam przejmować opinii od przeciwnika w merytorycznej dyskusji. Mam nadzieje, że jeszcze nie raz bedziemy prowadzić dyskusje, gdyż uważam Cie za wartosciowego merytorycznie do tego typu rozmów. Kazdy z nas posiada jakąś tam wiedzę, czasem jeśli mu jej brakuje tworzy własne teorie i jedynym sposobem ich weryfikacji jest upublicznienie i dyskusja z kimś, kto być może posiada wiedze na ten temat większą. Powtarzam jeszcze raz: NIGDY NIE POWIEDZIAŁEM, że zjadłem wszystkie rozumy. Sami od siebie sie uczymy moi panowie.

Pozdrawiam, Pokój!!

EDIT: Nie rozumiem Twojego sarkazmu i ironi, raczej nie sprzyja to dyskusji, ale ja sie w koncu nie znam

jkowalski