dla strugających w domowym zaciszu

Jarek_WP · Wysłany: 29 Mar 2020, Nie 13:35 Temat postu: Cześć

Mam na imię Jarek, ładnych parę wiosen na karku i wielką ochotę na złożenie kolekcji rajdówek z tzw. złotej ery polskich rajdów. Hołek, Herba, panowie Q, grupa N itd. Myślałem, że to dosyć oryginalny cel, ale po wizycie na tym i kilku innych forach zostałem wyprowadzony z błędu Mruga

Z jednej więc strony ewentualna kolekcja nie będzie niczym unikalnym, z drugiej właśnie z tego powodu liczę na pomoc bardziej doświadczonych modelarzy i uniknięcie niepotrzebnych błędów.

Moje zainteresowanie modelarstwem zaczęło się od pasji mojego wujka, który składał papierowe modele samolotów, wieszając je następnie na nitkach pod sufitem pokoju. Gapiłem się na nie godzinami. Potem ojciec zaczął kleić samoloty plastikowe, a ja zrobiłem kilka pierwszych sztuk samodzielnie. Nasze największe osiągnięcie to zrobienie w detalach modelu PZL Łoś.

W dojrzałym wieku odkryłem, że składanie modeli to świetny sposób na zapomnienie o problemach i pozbycie się stresu (chociaż jak coś nie wychodzi...) A ponieważ od zawsze interesuję się motoryzacją, a rajdy to jej najbardziej ekscytująca część, stąd pomysł na rajdówki.

Na tą chwilę złożyłem Alpine 110 Tamiyi, którą dostałem wraz z zestawem startowym małego modelarza jako prezent. Wydawało mi się, że wyszła nieźle dopóki nie poodpadały z niej kalki i kilka elementów... (brak lakieru bezbarwnego, zbyt szybkie schnięcie i wiele innych błędów)

Następnie rzuciłem się na Corollę WRC Kuzaja w barwach Mocne, która wyszła tragicznie, a potem Lancera Evo Makinena który wyszedł odrobinę mniej tragicznie. Aktualnie znów składam Corollę, tym razem w oryginale Tamiyi czyli zestaw Sainz/Moya. Podwozie i środek gotowe, teraz staram się dowiedzieć jak najwięcej, żeby nie zepsuć malowania i oklejania nadwozia.

W kolejce czeka zakupione Subaru Impreza WRC oraz Celica Sainza, które zamierzałem przerobić na wersje aut Hołka, ale chyba wstrzymam się z profanacją polskich rajdówek i poćwiczę na wersjach z tras światowych.

Mój warsztat modelarski zajmuje już 3 pudełka narzędzi i materiałów i ciągle odkrywam, że czegoś mi brakuje. Nie jestem pewien czy ten proces się kiedyś skończy Wesoly

Jeśli dobrnęliście do końca to wiecie już, że lubię dużo pisać, ale obiecuję pokazać też zdjęcia, również tych nieudanych budów.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

madmax · Wysłany: 29 Mar 2020, Nie 20:33 Temat postu:

Witam w naszych skromnych progach, dziękujemy za piękne przedstawienie się i zapraszamy do udzielania się

Jarek_WP · Wysłany: 30 Mar 2020, Pon 0:03 Temat postu:

Sądząc po nicku i zdjęciu spotkaliśmy się już na jakimś rajdowym forum. Jeśli dobrze pamiętam to było to przed wyjazdem na Rajd Polski w 2014 roku. Fajnie wspominam ten wypad, zwłaszcza OS Baranowo. Chyba muszę dorzucić do listy Fiestę Kubicy w narodowych barwach.

mulczas · Wysłany: 30 Mar 2020, Pon 19:55 Temat postu:

Witamy na pokładzie!

Od razu zapraszam do działu warsztatowego, w którym możesz pokazać aktualny stan prac nad modelem, a w galerii swoje ukończone prace. Czym więcej zaprezentujesz nam teraz, tym więcej odpowiedzi otrzymasz. Pozwoli to uniknąć i nie powielać błędów przy kolejnych modelach.

madmax · Wysłany: 31 Mar 2020, Wto 11:29 Temat postu:

Jarek_WP · Dołączył: 29 Mar 2020 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Rzeczywiście, to był Autoklub.